Jimin

280 9 0
                                    

- Jimin? Mogę wejść? - powiedziałam przyciszonym głosem i wychyliłam głowę przez drzwi, aby zobaczyć czy chłopak jest u siebie.

- Tak jasne, chodź - uśmiechną się promiennie i odłożył na bok laptopa, na którym załatwiał jakieś ważne dokumenty. Podeszłam do niego, a chłopak widząc moja zapłakaną twarz zdjął uśmiech.

- Co się stało!? - krzykną podnosząc się ze swoje miejsca i podszedł do mnie można przytulając.

- Czy ja naprawdę muszę opuścić to miejsce? - zapłakałam zaciskając piąstki na jego koszulce wtulając głowę w jego piersi.

- Dlaczego musisz opuścić nasz dom? - zapytał nie rozumiejąc sytuacji, przez co jeszcze bardziej się zmartwił.

- Nie chcesz mnie już, znudziłam ci się już - wyszeptałam w jego piersi, rozpłakując się jeszcze bardziej.

- Wypluj te słowa! Nigdy mi się nie znudzisz, jesteś wspaniała, jak możesz takie bzdury gadać!? - krzyknął na mnie zły, a ja odsunęłam się od niego.

- Nie podnoś na mnie proszę głosu Jimin - odpowiedziałam groźnie i zagroziłam mu palcem.

- Przepraszam, proszę nie mów takich rzeczy, kocham cię nad życie i to się nie zmieni - uśmiechną się czule i pocałował mnie przeciągle.

- Dobrze, ale więcej mnie nie ignoruj, bo nie lubię tego - odparłam naburmuszona i tym razem ja pocałowałam Jimina, który mocno mnie przytulił.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz