💜*＊✿❀Stories 2❀✿＊*💜

Hoseok

- Ale wiesz, że będziesz musiała ze mną spać, bo nie mam innego łóżka? No chyba, że wolisz spać na kanapie to możesz - oznajmił Hoseok, po czym wstał z krzesła i zaniósł swoje brudne naczynia do zlewu, po to aby skierować się do łazienki, żeby przygotować do spania.

- Hosiu ty wiesz, że mi to wcale nie przeszkadza, że będziemy spać razem, wielokrotnie już tak było, tak że na luzie - uśmiechnęłam się o słodko do Hoseoka i również zaniósłam swoje naczynia, gdzie zaraz je umyłam.

- No dobra to ty idź się umyć, a ja przygotuję nam łóżko do spania - polecił, a ja przytaknęłam mu i poszłam do łazienki się umyć, a w tym czasie Hoseok popędził na górę, żeby zmienić brudną pościel na tą czystą.

- Hoseok, bo ja nie wzięłam piżam i czy mogę pożyczyć twoją koszulkę? - zapytałam i weszłam do pokoju Hobiego w samym ręczniku. Hobi osłupiały zapomniał języka w gębie, bo nie odpowiedział mi na moje pytanie.

- Hosiu? - ponowiłam pytanie, po czym podeszłam do niego i szturchnęłam go w ramię. Chłopak ani drgną tylko cały czas się patrzył na mnie wygłodniałym wzrokiem.

- Jung Hoseok! Albo się odezwiesz albo ci przywalę! - zagroziłam mu i osiągnęłam upragniony efekt.

- Wybacz po prostu nie sądziłem, że masz taką figurę...- wyznał i znów zlustrował mnie wzrokiem, przez co walnęłam go w potylicę.

- Uważaj, bo się zakochasz - prychnęłam pod nosem i podeszłam do szafy przyjaciela i zabrałam stamtąd biały T-shirt.

- Za późno - szepnął do siebie Hoseok kiedy wyszłam z pokoju. Chłopak zmienił pościel i przebrał się w piżamy, bo zdążył się wcześniej umyć, więc teraz nie miał z tym problemu.

- Jestem już - powiedziałam i weszłam do pokoju, w którym był Hobi i leżał już w łóżeczku opatulony w kołdrę.

- Idziemy spać, bo zmęczony jestem - zarządził, a ja nawet się nie sprzeciwiałam się, bo również chciało mi się spać.

- Dobranoc - powiedziałam i przytuliłam się do pleców chłopaka.

- Dobranoc - uśmiechnął się i odwrócił się do mnie, żebym się przypadkiem nie obraziła na niego .