- Gdzie jesteś? - zapytał Yoongi do słuchawki telefonu.
- No już blisko, zaraz będę - westchnęłam nie mogąc już zjeść co 5 minutowych telefonów od chłopaka.
- Strasznie długo ci to schodzi - Jęknął i rzucił się na kanapę rozłączając się po chwili. Zaśmiałam się z niecierpliwości chłopaka i właśnie w tej chwili przekroczyłam próg jego ogrodu, po tym zapukałam w drzwi, które otworzyły się po sekundzie.
- W końcu - ucieszył się i pociągnął mnie za rękę, abym weszła do jego mieszkania. - Mów co to jest - pokazał zły na swój telefon, automatycznie przeniosłam wzrok na urządzenie. Uśmiechnęłam się widząc moje zdjęcie z moim chłopakiem.
- zdjęcie moje i mojego chłopaka - odpowiedziałam nie zgodnie z prawdą , lecz chciałam jeszcze bardziej podłudzić Yoongiego.
- No to zdążyłem zauważyć, a dlaczego ja nic o tym nie wiedziałem? - zapytał z wyrzutem i założył ręce na klatkę piersiową opierając się o drewniane drzwi znajdujące się za nim.
- Może dlatego że zareagowałbyś tak jak teraz? - bardziej stwierdziłam niż zapytałam i również założyłam ręce na klatkę piersiową tak jak Yoongi.
- Dobra mniejsza, w ogóle przystojny jest, nie widać go nawet? - zmarszczył brwi i przyjrzał się dokładniej temu zdjęciu. Złapałam chłopaka za ramiona i przyciągnęłam do siebie, po czym odwróciłam go tyłem, aby spojrzał na lustro znajdujące się przed nami.
- Myślę że tak, sam zdecyduj - zaśmiałam się widząc różowe policzki Yoongiego.
- To jest nasze zdjęcie? - zmarszczył brwi i odwrócił się przodem do mnie.
- Oczywiście, zrobiłam je kiedy na mnie spałeś - wyjaśniłam dumna i poczochrałam włosy bordowego na twarzy Yoona.
CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Historical FictionCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"