💜*＊✿❀Stories 2❀✿＊*💜

Yoongi

- Yoongi chodź tu! - zawołałam będąc w pokoju na gorze.

- Po co!? - odkrzyknął rozleniwiony.

- Po prostu przyjdź tu i mi pomóż! - zawołałam męcząc się z przeklętym zamkiem od sukienki. Zdenerwowana chciałam zawołać go po raz trzeci, ale gdy już się odwracałam z otwartą buzią gotowa do krzyku, chłopak stał w progu drzwi.

- Jaki był powód twoich krzyków, przeszkodziłaś mi... - zapytał podchodząc do mnie.

- Chcę abyś pomógł mi zapiąć zamek a potem możesz iść spać. - przesunęłam się do chłopaka i ustawiłam plecami do niego. Yoongi westchnął zirytowany chcąc jak najszybciej zapiąć zamek. Gdy suwak zaczął się zacinać i nie chciał iść w górę, szarpał w górę i w dół a ja za nim zdążyłam coś powiedzieć usłyszałam dźwięk rozrywajacego się materiału. Gdy zabrał swoje dłonie suwak spadł chałaśliwie na podłogę. Rozłoszczona odwróciłam się do Sugi, a on zadowolony zerwał ze mnie ciuch mówiąc:

- Teraz to ona i tak się do niczego nie nadaje, nigdzie nie idziesz. - przysunął się do mnie bliżej, a całe jego zmęczenie znikło.

- Tylko nie rozerwij mnie jak tej sukienki.. - odpoarlam i pocałowałam chłopaka.