Jungkook

455 8 0
                                    

- Śpicie? - usłyszeliśmy ciche pukanie i zachrypnięty głosik, co oznaczało, że nasza córka przyszła w odwiedziny.

- Nie, możesz wejść - odpowiedział z lekkim uśmiechem Jungkook, który widząc zaspanął córkę w drzwiach od razu zapalił światło, aby rozświetlić jej drogę. Seulgi wdrapała się na łóżko, po czym weszła pod kołdrę znajdując się zaraz pomiędzy nami.

- Czemu nie śpisz kruszynko? - zapytałam córki i przytuliłam ją, czując zaraz na swoich rękach te małe należące do Seulgi.

- Pewna rzecz nie daje mi spokoju - wyznała z lekkim westchnieniem a ja spojrzałam na Kooka, który również to uczynił.

- Jaka skarbie? - zapytał Kook, będąc ciekawym co nie daje jej skarbowi spać.

- Bo wy macie razem pokój, a ja sama i tak pomyślałam, że przydałby mi się brat lub siostra, co wy na to? - zapytała i jak nowo narodzona odwróciła się do nas przodem siadając po turecku naprzeciwko nas. Spojrzałam zdziwiona na Kooka, który z uśmiechem patrzył na córkę.

- Jeśli mama się zgodzi, to jak najbardziej - odpowiedział i tym razem przeniósł swój wzrok na mnie, a ja nie wierząc w słowa Jungkooka otworzyłam jeszcze szerzej oczy.

- Naprawdę chciałbyś jeszcze jedno dziecko? - dopytałam, bo byłam pewna, że chłopakowi wystarczyło jedno dziecko.

- Ostatnio tak nad tym myślałem, bo uważam tak samo jak Seulgi i wydaje mi się, że ma rację - odpowiedział pewny swoich słów, a ja pozytywnie zaskoczona przysunęłam się bliżej niego i mocno wtuliłam.

- No to kochanie znasz odpowiedź - słowa skierowałam do córki, która słysząc to przytuliła mnie i Kooka bardzo mocno.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz