Taehyung

241 6 0
                                    

- Taehyung pamiętasz jak mówiłam ci jakieś 5 dni temu, że nie mam okresu? - zapytałam go z wyrzutem, bo miałam mu właśnie teraz przekazać złą informacje.

- No pamiętam, a co? - zapytał zaciekawiony i odłożył komórkę na bok, po to aby skupić się na tym co do niego mówię.

- To do tej pory nie mam - powiedziałam od niechcenia bo ten temat drażnił mnie już od 10 dni.

- Jedziemy do lekarza już! - krzyknął ożywiony ponieważ domyślał się jaki może być tego powód.

- Umówiłam się już na za tydzień - powiedziałam, ale chłopak nie dawał za wygraną.

- To bardzo długo! Zbieraj się, muszę się upewnić, że to nie jest ciąża! - krzyknął na mnie z wyrzutem, po czym złapał mnie za nadgarstek i poprowadził do drzwi.

- Aż tak bardzo nie chcesz mieć ze mną dziecka? - zapytałam smutna, bo w trakcie wypowiadania tych słów chłopak nie liczył się z moimi uczuciami.

- Kochanie to nie tak... - Taehyung zatrzymał się w miejscu i odwrócił ze śmieszną miną.

- A jak Taehyung!? Zapytałeś się mnie czy może ja bym nie chciała dziecka?! Skoro tak bardzo nie chcesz to może po prostu powinniśmy się rozejść!? - krzyknęłam pod wpływem emocji, bo cały ten temat o dziecku już mnie męczył.

- Nie pozwolę ci odejść z naszym dzieckiem, zależy mi na tobie i na nim, jeżeli jest to prawda, że jest to dziecko. Kocham cię i nie zostawię cię, a dziecko chce mieć tylko nie teraz, a jeśli okazałoby się, że to dziecko i tak bym je z tobą wychował - powiedziałam na jednym wdechu przytulając mnie mocno do swojej piersi, oddałam gest zaciągając się jego zamachem.

- Ja ciebie też kocham - odpowiedziałam i poczułam jak usta chłopaka całują te moje.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz