💜*＊✿❀Stories 2❀✿＊*💜

Taehyung

- Hejka Taetae - przywitałam się z chłopakiem buziakiem, kiedy wsiadłam do auta.

- Hej - chłopak oddał gest i spojrzał na mnie podejrzanym wzrokiem.

- Ładna sukienka - odpowiedział i ruszył z pod szkoły, w której się uczyłam.

- Dziękuję - odpowiedziałam i spojrzałam ponownie na Tae, który miał niemrawą minę.

- Wszytko gra? - odwróciłam się bokiem do niego, przez co chłopak przeniósł swój wzrok na mnie.

- Tak - oznajmił i obczaił mnie od dołu do góry wzrokiem, po czym z powrotem przeniósł go na jezdnię, a ja już wiedziałam co jest grane, więc postanowiła się trochę z nim podroczyć.

- W ogóle to dziś nie tylko ty pochwaliłeś mój strój, dostałam dużo pochwał od chłopaków - odpowiedziałam dumnie i usiadłam w poprzedniej pozycji, tym razem patrząc przed siebie. Chłopak szybko odwrócił głowę w moim kierunku.

- Robisz to specjalnie - warknął i zacisnął mocniej dłoń na kierownicy.

- Może tak, może nie - zasnęłam się pod nosem i zerknęłam ukradkiem na Taehyunga, który buzował od emocji.

- Przestań dobrze wiesz, że tego nie lubię - zacisnął mocniej szczękę zerkając co chwilę na mnie.

- To ty przestań być zazdrosny - odbiłam pałeczkę i nie spuszczałam wzroku z Tae.

- Jak mam przestać skoro moja kobieta chodzi w za krótkich sukienkach! - podniósł głos, a ja podniosłam brew w górę.

- Dobra nie było tematu - szybko się zreflektował, wiedząc co oznacza ta brew.