Jungkook 🖤

693 8 3
                                    

To było bardzo dziwne ale zarazem przyjemne, dlatego uszczypnęłam się, aby wyrwać się ze snu. Po przebudzeniu westchnęłam i jęknęłam z zażenowania i przekręciłam się na brzuch.

- Boże Namjoon - szepnęłam do sobie przypominając siebie sen związany właśnie z nim. Przypomniały mi się wszytko pozycje, które chłopak wymyślił, aż przeszły mnie fale gorąca wyobrażając sobie Kooka, jako Namjoona. Nagle poczułam jak czyjeś dłonie oplatają mnie tali, więc mimowolnie się uśmiechnełam czując zapach perfum tak dobrze mi znanych.

- Czemu nie śpisz? - szepnął mi do ucha, a po moim ciele przeszły dreszcze. Wzruszyłam ramionami nie chcąc skłamać chłopakowi, który nie otrzymując odpowiedzi ustnej postanowił, że to właśnie ten moment. Jungkook zdenerwowany podniósł się gwałtownie do góry, łapiąc agresywnie moje nadgarstki, które zostały spięte kajdankami i przyczepione do łóżka. Posłałam zdezorientowane spojrzenie chłopakowi, który nie odpowiadając nic ściągnął moje spodnie razem z bielizną.

- Udowodnię ci, że jestem 200 razy lepszy niż on - warknął i usłyszałam szelest za swoimi plecami, więc odwróciłam lekko głowę do tyłu, chcąc zobaczyć co się tam dzieje, a widząc chłopaka, który stał bez spodni i bokserek chciałam uciec, lecz zostało mi to uniemożliwione. Po tym jak chciałam uciec, chłopak złapał mnie mocno za biodra podnosząc je lekko do góry i kiedy to zrobił szedł całkowicie do mojego wnętrza zatrzymując się tam. Jęknęłam gardłowo wyginając plecy czując jak moje dolne partie płoną.

- W czym on jest lepszy? Zawsze było ci dobrze, zawsze dochodziłaś, a teraz!? Zawiodłem się - wyznał udając zasmucenie, po czym cofnął swoje biodra do tyłu po to aby ponownie ale mocno wbić się moją dziurkę. Krzyknęłam czując jak chłopak idealnie trafia.

- Jesteś moja i tylko moja zrozumiano?! - krzyknął i ponowił ruch miednicą. Nie odpowiedziałam mu tylko głośno jęczałam, co chyba nie za bardzo zadowoliło Kooka, który złapał mnie za włosy.

- Zrozumiano?! - ponowił pytanie wrzeszcząc i zaczynając mocno wpychać swoje biodra w przód i tył.

- Tak! - również krzyczy czując jak mój i Kooka orgazm zbliża się wielkimi krokami.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz