💜*＊✿❀Stories 2❀✿＊*💜

Taehyung

- Och Taehyung-ssi! - krzyknęłam uradowana na widok chłopaka, który stał z zdenerwowaną miną.

- Nie Taehyung-ssi, tylko gdzie byłaś? - podniósł lekko głos odpychając się od framugi drzwi i poszedł zamknąć drzwi za mną.

- W klubie, ale Taehyung-ssi nie bądź zły, chciałam się rozerwać - zrobiłam maślane oczka, żeby udobruchać chłopaka.

- No widzę właśnie, trochę nie przesadziłaś? - zapytał i szybko mnie złapał widząc, że lecę prosto na niego.

- Nie, nawet alkoholu do ust nie dotknęłam - czknęłam chociaż moje ciało pokazywało co innego.

- Boże dzieciaku co ja z tobą mam - westchnął i wziął mnie na ręce idą do pokoju.

- Tae zajmij się mną jestem strasznie potrzebująca, czekałam na ciebie cały wieczór - jęknęłam w szyję chłopaka i zaczęłam tworzyć na niej czerwone ślady.

- No ty chyba na głowę upadłaś teraz idziesz się ładnie wykąpać i spać - oznajmił i przerzucił mnie przez ramię, żebym zostawiła jego szyję w spokoju.

- Proszę Taetae, tak bardzo proszę - zapłakałam i klepnęła mu chłopaka w tyłek.

- Przestań bo się w końcu doigrasz - zagroził i rzucił mnie lekko na łóżko kiedy znaleźliśmy się w pokoju, gdzie zaczął mnie rozbierać do kąpieli.

- Ach! - jęknęłam kiedy poczułam dłoń Tae na swoim kroczu kiedy zdejmował mi bieliznę, przez co się podniosłam i chciałam złapać chłopaka za członka, ale ten szybko zareagował i odtrącił moja dłoń.

- Powiedziałem, że nie - warknął i znów mnie podniósł, żeby zanieś do łazienki.