Jungkook

457 11 0
                                    

- To był pierwszy i ostatni raz kiedy z tobą idę na siłownię - oznajmił i glebnął się na kanapę.

- Dlaczego, przecież było fajnie - zapytałam i usiadłam obok zmęczonego chłopaka, który widząc, że znalazłam się obok niego podniósł się.

- Fajnie?! Widziałaś te wszystkie pary oczu skierowane na ciebie?! - uniósł się wymachując rękoma.

- Kook przesadzasz, było tam mnóstwo kobiet, które też nie ukrywały się z tym, że patrzą na ciebie - spojrzałam z politowaniem na niego.

- Nie przesadzam, a po drugie ja je spływałem w porównaniu do ciebie - rzekł z pretensją do mnie i przesunął mnie do siebie.

- Bo, żaden chłopak nie patrzył na mnie oprócz ciebie - wyjaśniłam i usiadłam na chłopaku.

- A ten facet co przechodził obok i pomimo, że wtedy cię przytulałem patrzył na ciebie wygłodniałymi oczami? - przytoczył sytuację z przed 30 minut. Zaśmiałam się i pocałowałam chłopaka w wargi.

- Jungkook nie zwróciłam uwagi, a to dlatego, że byłam zajęta tobą - oderwałam się od niego, a wtedy chłopak postanowił, że nie zostanie dłużny i zaatakował moją szyję.

- Dobra tym razem odpuszczę, ale jak się to powtórzy to nie ręczę za siebie - odkleił się na chwilę, aby tym razem zaatakować moje usta.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz