- Dobrze! Okej! Skoro tobie się, aż tak bardzo to podoba, to okej możemy się tak pobawić. Nie licz, że kiedy ci już przejdzie to ci wybaczę! - krzyknęłam roztrzęsiona i rozpłakana biegnąc do pokoju na górę, po drodze zabierając ze sobą Andi, która spokojnie sobie spała na fotelu. Chłopak wystraszony nagłym krzykiem z mojej strony pobiegł za mną, ale niestety nie udało mu się wejść do pokoju, ponieważ dosłownie przed jego nosem zamknęłam drzwi.
- Y/N no weź to tylko żarty - chłopak westchnął pukając cały czas w drzwi od pokoju, w którym przebywałam.
- Tylko żarty!? Yoongi ty doskonale wiesz, że nie lubię takich żartów! - krzyknęłam leżąc na łóżku razem z kotką.
- Dobrze przepraszam, nie będę już tak robił, możesz mnie wpuścić? - zapytał z nadzieją.
- Nie, mówiłam już coś - odpowiedziałam śmiejąc się z zaistniałej sytuacji.
- Przepraszam cię bardzo czy ty się śmiejesz?! - krzyknął zirytowany chłopak.
- Nie - wtedy już nie wytrzymałam i wybuchłam głośnym śmiechem.
- Dobra tak, ale to tylko dlatego, bo ty mnie prowokujesz - śniłam się cały czas, aż nagle drzwi się otworzyły, a do środka wparował wściekły chłopak.- No i teraz masz przesrane - warknął i podszedł do łóżka, na którym leżałam.
CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
HistoryczneCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"