- Tak, tak wszytko okej, tylko martwi mnie ta jedna rzecz - mówiłam do telefonu, gdzie po drugiej stronie była moja pani ginekolog.
- Dobrze, a więc to na pewno nie jest ciąża, po prostu masz nie regularne miesiączki to normalne, więc nie masz się czym martwić - powiedziała co mnie bardzo uspokoiło.
- Nie wie Pani, jak bardzo mnie pani uspokoiła - odetchnęłam z ulgą, porozmawiałam jeszcze chwilę z Charlotte, po czym rozłączyłam się z ulgą. Odwracając się do tyłu prawie zeszłam na zawał, bo przed mną naukę z ziemi wyrósł Jimin.
- Czy wszytko dobrze? O czym z nią rozmawiałaś? - dopytywał zmartwiony, bo po usłyszeniu końcówki naszej rozmowy miał same najgorsze scenariusze.
- Okres mi się spóźnia i chciałam zapytać co jest tego przyczyną - wyjaśniłam spoglądając na reakcję Jimina, a widząc ją już wiedziałam co sobie pomyślał.
- Więc co jest tego przyczyną? - zapytał i posłał mi wyczekujące spojrzenie, przez które wpadł mi do głowy super pomysł.
- Ciąża - wypaliłam bez namysłu, mina Jimina mnie totalnie rozwaliła, ale takiego efektu oczekiwałam.
- C-ciąża? Jak to? Przecież my się cały czas zabezpieczamy - powiedział panikując, zaśmiałam się z jego reakcji, po czym podeszłam do niego i przytuliłam.
- Żartuję, po prostu mam nie regularne miesiączki i to jest w 100% normalne - wyjaśniłam śmiejąc się z miny Jimina.
- Y/N z takich rzeczy się nie żartuję! - krzyknął z pretensjami do mnie i odsuną moje ciało od tego swojego.
- Wiem, to był ostatni raz obiecuję - zarumieniłam się i przytuliłam ponownie Jimina, żeby tego nie zauważył.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Ficción históricaCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"