Jimin

320 4 0
                                    

- Jimin-ach! - wydarłam się do ucha chłopaka, który smacznie spał na sofie.

- Czyś ty oszalała, chcesz, żebym ogłuchnął? - wychrypiał i przetarł piąstkami zaspane oczy.

- Sorki, a tak po za tym to chciałam się zapytać czy nie poszlibyśmy do klubu? - zapytałam chłopaka i usiadłam na oparciu kanapy, aby móc spojrzeć na chłopaka.

- W sumie to czemu nie, a kiedy? - odpowiedział zaskakując mnie tą odpowiedzią.

- Dzisiaj, ale serio mówisz? - dopytałam się, aby mieć 100% pewność.

- Serio, a teraz leć się ubierać, ja za chwilę dołączę tylko do łazienki skoczę - uśmiechnął się, a ja zadowolona pobiegłam w podskokach na górę, żeby zacząć się ubierać. Minęło 5 minut, a ja miałam już wybraną sukienkę, a chłopak dopiero wszedł do pokoju, aby dopiero zacząć się ubierać.

- Co tak długo? - zapytałam i odwróciłam się do niego przodem, wtedy chłopak zlustrował mnie wzrokiem i powiedział:

- To, że idziesz ze mną nie znaczy, że możesz ubierać takie sukienki - odpowiedział twardo zakładając dłonie na biodra i przegryzł warg , żeby przypadkiem za dużo nie powiedzieć.

- Serio Jimin? - zapytałam i podniosłam do góry brew, ale widząc chłopaka minę wiedziałam, że nie żartuje.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz