Taehyung

204 7 0
                                    

- Dobra mamy wszystko, gotowa? - westchnęłam z zadziornym uśmiechem, patrząc na moją siostrę, która skończyła właśnie się przebierać.

- Nie do końca. A co jeśli jednak źle to przyjmiesz? - zapytała z obawą, dyskretnie spoglądając na mnie.

- Proszę cię, chcę się odegrać na nim, jesteś moją siostrą i ci ufam - uśmiechnęłam się pocieszająco i złapałam ją za ramiona potrząsając nią lekko.

- No dobra, to w takim razie wszystko jest gotowe, ja też - oddała swój ciepły uśmiech, a ja szczęśliwa zaklaskałam w dłonie.

- Super dziękuję ci, a teraz musimy poczekać na Tae - westchnęłam przy jego imieniu, ponieważ bałam się, że chłopak może się domyślić.
Gotowe zeszliśmy na dół, poszłyśmy do kuchni zaparzyć sobie ziół i przeszłyśmy do salonu czekając na chłopaka, który miał za chwilę się zjawić.

- Już jestem! - zamykając za sobą drzwi. Soojin i ja trochę się spiełyśmy ale za chwilę się rozluźniłyśmy, ponieważ chłopak wszedł do pomieszczenia z ciepłym uśmiechem na ustach.

- O hej Soojin - Tae powiedział do mnie imieniem siostry myśląc, że jestem nią, ale prawda była inna.

- Hej - odpowiedziałam mu również ciepłym uśmiechem powstrzymując w sobie wybuch śmiechu. Chłopak nadal będąc przekonanym, że ja to Soojin, a Soojin to ja, dlatego podszedł do niej i ją pocałował.

- O Tae nie mówiłeś mi, że gustujesz w siostrach swoich dziewczyn - podniosłam niby oburzona brwi do góry patrząc na zagubionego chłopaka.

- J.. Ja.. Matko boska! Ja myślałem, że to ty! Byłaś dziś w tych ciuchach, skąd mogłem wiedzieć! - krzyknął prawie płacząc odchodząc na bezpieczną odległość od mojej siostry. Winna temu zajściu podeszłam do Tae i przytuliłam go mocno.

- Przepraszam, to moja wina, chciałam się odegrać się na tobie i poprosiłam siostrę, żeby mi pomogła wkręcić ciebie, że ja to ona, głupio wyszło przepraszam - odpowiedziałam ściszonym głosem wstydząc się tego zajścia które było spowodowane z mojej winy.

- Sorki Tae, ale prosiła mnie, wiesz jako siostra chciałam jej pomóc - dołączyła się również moja siostra, która również nie ukrywała skruchy.

- Ach te bliźniaczki! Wiecie co mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz! - krzyknął zły ale rozbawiony Tae.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz