Pov: Kiedy oni grają, a Y/N przychodzi do nich i przeszkadza im, bo chce się przytulić.
- Namjoon! Przestań w końcu grać! - podniosłam głos widząc chłopaka, który nie zmienił swojej pozycji od ponad 3 godzin.
Chłopak nawet mnie nie usłyszał tylko zaczął krzyczeć na kolegów, z którymi był połączony. Wkurzona takim obrotem spraw podeszłam do niego zdjęłam słuchawki, schyliłam się i odłączyłem klawiaturę od komputera, po czym wzięłam ją w ręce po drodze zabierają słuchawki i wyszłam z pokoju trzaskając drzwiami.
Zszokowany Namjoon siedział nieruchomo na krześle obrotowym nie dowierzając w sytuację z przed chwili. Kiedy dotarło do niego, dlaczego się tak zachowałam, podniósł się z fotela i szybkim krokiem skierował się w stronę drzwi.
- Y/N! Nie robi nic głupiego! - wrzasnął zbiegając po schodach na parter gdzie aktualnie przebywałam. Słysząc prośbę Namjoona zatrzymałam się i odwróciłam czekając na ruch chłopaka.
- Mam dość Namjoon! Cały czas grasz! Kiedy poświęcisz mi trochę uwagi!? - krzyknęłam wściekła na Namjoona, który podszedł do mnie i chciał mnie przytulić, lecz się odsunęłam.
- Już nie będę obiecuję! Od teraz będę ci poświęcał jak najwięcej uwagi! - powiedział spanikowany wiedząc co oznaczał ten ruch.
- Nie Namjoon, teraz jest już za późno, masz celibat na 3 tygodnie - rozkazałam idąc do kuchni, żeby schować rzecz, które zabrałam Namjoonowi do szafki, do której tylko ja miałam dostęp.
- Żartujesz sobie prawda? - poleciał za mną, aby upewnić się w tym, że jednak mówię prawdę.
- Nie, nie żartuję, a teraz bierz odkurzacz i sprzątaj chałupę - poleciłam i minęłam chłopaka, który był bardzo zawiedziony.
- Tak jest - odpowiedział bez żadnych emocji, po czym ruszył w stronę przedmiotu, który mu wskazałam.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Historical FictionCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"