💜*＊✿❀Stories 2❀✿＊*💜

Hoseok

- Hoseok! - krzyknęłam zła i wbiegłam na górę go pokoju, w którym znajdował się Hobi.

- O co chodzi? - zapytał ze z marszczonymi brwiami i odłożył laptopa, który znajdował się na jego kolanach na bok.

- Dlaczego ty nie jesteś taki w obec mnie? - ustałam na środku pokoju i założyłam ręce na klatkę piersiową czekając na odpowiedź chłopaka.

- Co? O co ci chodzi? - chłopak bardzo zdezorientowany wstał i ustał naprzeciwko mnie nie rozumiejąc w czym mam problem.

- Dlaczego tak rzadko mnie całujesz? W związku powinno być to normalne. Nie kochasz mnie już? - moja mina diametralnie zmieniła się ze złej na przygnębioną.

- Boże dziecko, czego ty się znów na oglądałaś - westchnął i podszedł do mnie przytulając do swojej klatki piersiowej.

- Przepraszam, mam okres i wiesz jak się zachowuje podczas niego - odpowiedziałam zła na siebie przez to jak potraktowałam Hoseoka. Chcąc jakoś go przeprosić wynagrodzić mu to ustalam na palcach i musnęłam jego brodę, ponieważ do ust nie sięgałam.

- Mógłbyś usiąść, nie sięgam do twoich ust - poprosiłam zażenowana tą sytuacją, a słysząc śmiech chłopaka jeszcze bardziej się spieszyłam.

- Jaki mały słodziutki karzełek - chłopak pisnął rozczulony moim zachowaniem i złapał mnie za policzki tarmosząc je w dłoniach.

- Wiesz co Hobi, jesteś bardzo nie miły - zmarszczyłam brwi i spojrzałam na niego podejrzliwie i podskoczyłam całując jego usta po czym wybiegłam z pokoju.