- Y/N? - zapytał zszokowany chłopak kiedy wszedł do kuchni i zobaczył, że stoje na krześle.
- O część Taetae - Uśmiechnęłam się do chłopaka i pomachałam mu klapkiem, którego trzymałam w dłoni.
- A czy ty możesz mi powiedzieć co ty do jasnej Anielki zrobisz na tym krześle? - zadał pytanie chłopak wciąż stojąc w tym samym miejscu.
- A tak postanowiłam, że sobie trochę postoje, z góry popatrzę - Zaśmiałam się niezręcznie.
- Gdzie ten pająk? - zapytał z politowaniem.
- Pod stołem - odpowiedziałam szybko i zrobiłam krok do tyłu na krześle.
- Tae tylko uważaj na siebie - upomniałam chłopaka z troską w głosie.
- Spokojnie twój Taetae wie co robić - odpowiedział pewny siebie i zabrał ode mnie klapka, po czym ruszył w miejsce w którym znajdowało się stworzenie. Chłopak jednym sprawnym ruchem pozbył się pająka i wyrzucił go do śmieci. Zadowolona uśmiechnęłam się do niego i podziękowałam.
- Nie ma za co, a teraz chodź idziemy pobawić się z Yeonatanem - powiedział zadowolony i zabrał mnie z krzesła.
CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
HistoryczneCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"