- Mm Yoonie - jęknęłam i weszłam na zdezorientowanego chłopaka i zaczęłam go całować po twarzy.
- Kto? - podnosił znacząco brwi i złapał mnie za twarz zatrzymując przy tym mój ruch.
- Yoonie nie przeszkadzaj mi - westchnęłam na chłód, który ogarnął mnie po tym jak chłopak mnie zrzucił ze swojego ciała. I w tym momencie się przebudziłam z transu i spojrzałam na dziwnie patrzącego się na mnie Hoseoka.
- Hobi? Co jest, czemu mnie obudziłeś? - zapytałam zachrypniętym głosem, przecierając piąstkami oczy, ponieważ skleiły mi się przez sen.
- Kładź się - warknął w moją stronę, a ja przerażona jego tonem wykonałam polecenie, przy czym posłałam mu zdezorientowane spojrzenie. - Nazwałaś mnie Yoongim i zaczęłaś całować i mówić, że jestem nim. Nie lubię takiego zachowania, dlatego podniesiesz tego konsekwencje - posłał mi zadziorny uśmiech, pod czym powoli zaczął całować mnie po szyi co było naprawdę przyjemne.
Hoseok swoimi całusami zaczął schodzić coraz niżej, aż pozbył się mojej koszulki, która przeszkadza mu w pieszczeniem moich piersi jak i klatki piersiowej, a ja czując ciepło rozlewające się po moim wnętrzu, odruchowo wplątałam palce w jego włosy. Po niespełna 5 minutach, ręce chłopaka zjechały do moich majtek zdejmując je jednym sprawnym ruchem. Jęknęłam na ten gest i wygięłam plecy w łuk czując nagle usta chłopaka na moim wejściu.
- H-hoseok! - jęknęłam na całe gardło kiedy Hobi niespodziewanie włożył swoje palce w moją dziurkę.
- I to powinienem słyszeć od początku - zaśmiał się, a po chwili spoważniał przypominając sobie sytuację, która miała miejsce jakieś 20 minut temu. Następnie chłopak podniósł się z łóżka tylko po to aby sięgnąć pod łóżko aby wyciągnąć stamtąd wibrator oraz korek analny. Wyszczerzyłam bardzo szeroko oczy nie spodziewając się tego, że chłopak posiada takie rzeczy u nas w domu.
- H-hobi myślę, ż-że z tego w-wibratora możesz zrezygnować - uśmiechnęłam się słabo widząc, że chłopak nie ma takiego zamiaru, co oczywiście po chwili się dowiedziałam, kiedy bardzo agresywnie wskoczył na łóżko i nie czekał ani chwili dłużej włożył dwa przedmioty w dwie różne dziurki.
Krzyknęłam głośno zaciskając dłonie na pościeli próbując ją przyzwyczaić do tempa, które nadał Hoseok.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Historical FictionCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"