💜*＊✿❀Stories 2❀✿＊*💜

Taehyung

- Taehyung! Kocham cię - krzyknęłam cała zapłakana i zjechałam plecami po drzwiach pokoju Taehyunga, który słysząc krzyk przerażony wybiegł z pokoju potykając się o mnie, przez co wylądował twarzą w podłodze.

- Tae! Wszytko okej!? - krzyknęłam przerażona i podbiegłam do chłopaka, który cicho jęknął z bólu.

- Tak jest okej - wyjęczał i z bólem podniósł się do pozycji siedzącej.

- Bardzo cię przepraszam, nie wiedziałam, że zareagujesz - wyznałam cicho i złapałam Tae za policzki obracając jego głowę w każdą stronę patrząc czy wszystko z nim okej.

- Dlaczego nie miałabym zareagować? To, że nie wychodziłem do ciebie przez jakiś czas nie znaczy to, że cię już nie chce - wyjaśnił jakby czytał mi w myślach, a ja w szoku nie wiedziałam co powiedzieć. Tae zaśmiał się i mimo bólu przesunął się do mnie i przytulił.

- Tae uważaj, jeszcze ci coś znów zrobię - spanikowałam i chciałam się od niego odsunąć, ale chłopak tego nie chciał, tylko bardziej mnie przytulił, a ja chcąc mieć go bliżej weszłam na jego kolana siadając na nich.

- Nic mi nie zrobisz jesteś leciutka - Taetae pocałował mnie w policzek, a ja przez jego słowa zrobiłam się cała czerwona.

- Tae czyli.. - nie dane było mi dokończyć, ponieważ Taehyung mi przerwał.

- Tak słońce wszytko jest dobrze i o nic się już nie martw - posłał mi ciepły uśmiech, a ja tylko jeszcze bardziej się w niego wtuliłam.