- Moje słoneczko wyjaśni mi czemu od ponad tygodnia się nie mnie nie drzesz? - zapytał ostrożnie Hoseok, ponieważ było to dla niego bardzo dziwne, bo co miesiąc przeżywał 7 dni katuszy.
- Bo od 10 dni nie mam okresu - wyjaśniłam posępnie i powróciła do oglądania telewizji.
- Nie znam się na tym, ale to nie wróży dobrego - powiedział wogóle nie biorąc pod uwagi tego, że mogę być w ciąży.
- Masz rację, nie wróży - potwierdziłam i chciałam ominąć temat ale Hoseok nie dam za przegraną.
- Mów co się dzieje - rozkazał i zabrał mi pilot z ręki, po czym wyłączył telewizor.
- Popatrz na mnie - prosił, bo od momentu kiedy się tutaj pojawił nie spojrzałam na niego.
- Hoseok obawiam się, że to ciąża - wydusiłam z siebie moje obawy, bo miałam dość tego ukrywania.
- Och boże, jak dobrze! - wykrzyczał z ulgą patrząc na sufit. Wytarłam łzy, które zebrały mi się w oczach i spojrzałam na Hobiego.
- Cieszysz się z tego? - zapytałam wybita z tropu, bo wogóle nie spodziewał się takiej reakcji ze strony Hoseoka.
- No jasne, że tak, dlaczego miałbym się nie cieszyć, jeżeli poradziliśmy sobie z jedynym to z drugim nie będzie problemu - odpowiedział dumnie wycinając piersi do przodu. Uśmiechnęłam się i ucałowałam go w policzek.
- Cieszę się, że tak do tego podchodzisz Hobi - powiedziałam i zamruczałam kiedy poczułam jak ręką Hoseoka zaczyna gładzić mnie po głowie.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Fiksi SejarahCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"