Jimin

390 8 0
                                    

- A ta? - zapytałam chłopaka i odsłoniłam zasłonę w przymierzalni, aby pokazać chłopakowi kolejną rzecz.

- Za wyzywająca - odpowiedział od razu i skrzywił się na myśl o ty, że mógł mnie ktoś inny w niej zobaczyć niż tylko on.

- Jezu Jimin ostani raz cię biorę na zakupy - westchnęłam i odwróciłam się, aby zobaczyć jak na mnie leży.

- No co chciałaś, żebym powiedział prawdę, więc mówię - bronił się, a ja odwróciłam się z powrotem do niego z westchnieniem, wtedy też zauważyłam, że jakoś chłopak nam się przygląda, lecz postanowiłam to zignorować, więc wróciłam do przymierzalni z zamiarem przymierzenia kolejnej rzeczy.
Po jakiejś minucie usłyszałam głos Jimina i wtedy dotarło do mnie, że chłopak mógł zauważyć to, że patrzę za niego.

- Koleś, a ty co, nie masz co niego do.. - chłopak nie skończył zdania, ponieważ szybko go wciągnęłam do siebie.

- Ej! Chciałem mu wygrnąć.. - i znów nie dane mu było dokończyć, ponieważ wypiłam mu się w usta.

- Cicho - szepnęłam do jego ucha z cwaniackim uśmieszkiem, po czym złapałam go za jego koleszkę i ścisnęłam mocno dłoń na nim, przez co chłopak głośno jęknął.

- Y/N, c-co ty? - westchnął i spojrzał na mnie pytająco.

- Jak będziesz grzeczny to wynagrodzę ci to w domu - szepnęłam do jego ucha, a chłopak obiecał, że będzie grzeczny nie mogąc się doczekać, szybko wrócimy do domu.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz