- Jiminach! - krzyknęłam do chłopaka i pobiegłam na górę gdzie właśnie się znajdował.
- Ale czemu tak krzyczysz!? - odkrzyknął i spojrzał w moją stronę kiedy stanęłam w progu naszej sypialni.
- Sorki Jiminie, ale chciałam zapytać czy pomożesz mi z zamkiem od sukienki?- zapytał podchodząc do niego.
- Pewnie- odparł i bez problemu go zapiął. Odsunęłam się od Jimina i chciałam już odejść ale poczułam uścisk na moim nadgarstku dlatego odwróciłam się do niego z pytającym spojrzeniem. - Tak w ogóle to skąd masz tą sukienkę, nie przypominam sobie żebym kiedyś ciebie w niej widział?- zapytał.
- Nie zakładałam jej bo były mi ją kupił, ale jest idealna na taką okazję więc stwierdziłam że ją założę. - odparłam szybko i znowu podjęłam próbę wyjścia z pokoju aby udać się ubrać buty lecz chłopak przyciągnął mnie tak że siedziałam teraz u niego na kolanach bokiem, spojrzałam na niego nie wiedząc o co mu chodzi.
- Nigdzie w niej nie pójdziesz, zdejmuj ją i wyrzuć, kupię ci inną, lepszą ale tej masz się pozbyć. - dodał i chwycił za jej zamek i sprawnym ruchem ją odpiął, zerwał ją że mnie i zostałam już w samej bieliźnie.
- Ale Jimin to tylko sukienka, a mi się spi... - chłopak mi przerwał.
- To aż sukienka i teraz tego pożałujesz że w ogóle ją założyłaś. - powiedział i podniósł się że mną na rękach kierując się do naszego łóżka.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Historical FictionCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"