Jimin

323 7 0
                                    

- Jimin-ach proszę oddasz mi trochę kołdry? - uderzyłam lekko pogrążonego we śnie chłopaka w ramię, żeby się obudził, bo zabrał całą kołdrę i mi się zrobiło zimno.
Chłopak nawet na milimetr się nie poruszył, więc spróbowałam go obudzić inaczej.

Przysunęłam się odrobinę do chłopaka i musnęłam ustami policzek Jimina, który na tę czynność otworzył oczy i zasłonił się jeszcze bardziej na twarzy pierzyną.

- Co się stało? - wychrypiał zaspany i przetarł oczy piąstkami.

- Zimno mi jest strasznie, bo zabrałeś całą kołdrę - odpowiedziałam z wyrzutem i zauważyłam jak chłopak podnosi ciało, żeby wyjąć z pod niego materiał, by mi go dać, żebym mogła się przykryć.

- Dziękuję - podziękowałam z uśmiechem i byłam przygotowana na to, że chłopak mnie przytuli do sobie i razem zaśniemy, a on się odwrócił do mnie plecami.

- Dobranoc - powiedział i poszedł spać, a ja spragniona dotyku chłopaka przysunęłam się do niego i przytuliłam do pleców, by wreszcie poczuć jego ciepło.

- Czekałem aż to zarobisz - zaśmiał się i odwrócił, aby móc mnie mocno przytulić, żebym nie zmarzła.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz