Hoseok

333 5 0
                                    

- Dzieci, Hobi obiad! - zawołałam Diego, Jessi i Hoseoka, którzy bawili się w ogrodzie w berka. Cała zdyszana trójka wbiegł do domu i zajęli swoje miejsca przy stole. Podałam talerze z jedzeniem i również zajęłam miejsce obok Hoseoka zaczynając jeść.

- Kochani Diego ma wam coś do powiedzenia - zaczęła Jessi, która przestała na chwilę spożywać posiłek. Mój i Hobiego wzork wylądował na dziewczynce, która popatrzyła na brata, aby ten kontynuował za nią.

- A dlaczego ja!? - podniósł głos i posłał siostrze zło wrogie spojrzenie.

- Bo jesteś starszy! - wybroniła się, a ja dalej z Hobim obserwowaliśmy kłócące się dzieci.

- Jezu dobra - poddał się i spojrzał na nas. - Chcemy razem z Jessi siostrę - powiedział, a ja z Hoseokiem zaśmialiśmy się.

- Trójka dzieci w domu? Nie ma mowy - od razu zaprzeczył chłopak i kontynuował posiłek.

- No ale dlaczego? - zapytały w tym samym czasie dzieci, a ja odłożyłam sztućce na talerz.

- Posłuchajcie, trójka dzieci to zdecydowanie za dużo. Ciężko jest opanować waszą dwójkę, a co dopiero trójkę, w którą zalicza się kilku miesięczne dziecko - wyjaśniłam problem i tym zakończając temat.

- Mama mówi prawdę, a teraz wsówajcie to jeszcze się pobawimy - uśmiechnął się Hoseok do dwójki zawiedzionych dzieci.

- Zobaczycie pokażemy wam, że wcale z nami nie jest tak ciężko, a co dopiero z niemowlęciem - postawił na swoim Diego i zaczął wcinać jedzenie. Zaśmiałam się razem z Hoseokiem i już nie mogliśmy się doczekać co dzieci zaplanowały.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz