- Zaraz ci oczy odpadną! - krzyknął siedząc na łóżku znudzony obserwowaniem moich poczynań.
- No to odpadną - odpowiedziałam mu odwracając głowę do tyłu, aby spojrzeć na chłopaka, który spojrzał na mnie w dziwny sposób.
- Może odłożysz ten komputer i w końcu zwrócisz na mnie tą swoją łaskawą uwagę? - spojrzał na mnie prześmiewczo i posłał fałszywy uśmiech co nie za bardzo mi się spodobało, dlatego na ślepo zamknęłam komputer i wstała od biurka kierując się w stronę Hoseoka.
- A co, Hosiu potrzebuje uwagi? - prychnęłam prześmiewczo pod nosem, wdrapałam się na łóżko idąc powoli na kolanach do chłopaka.
- Potrzebuje - odpowiedział już mniej zezłoszczony, wyprostował się czekając na dalszy rozwój akcji.
- No to ją dostaniesz - podniosłam uwodzicielsko brew, zaraz znajdując się pomiędzy udami chłopaka i złapałam za rozporek jego spodni powoli go rozpinając. Kiedy spodnie chłopaka znalazły się w połowie jego nóg, zaczęłam zabierać się za zdejmowanie jego bokserek, które zawadzały mi. Zdjęłam je po czym złapałam penisa chłopaka od nasady, po to żeby za chwilę nakierować go w swoje usta.
CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Tiểu thuyết Lịch sửCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"