Jimin

358 6 0
                                    

- Przepraszam - powiedziałam i złapałam się szybko za usta, nie wierząc co się właśnie stało.

- No tego to się nie spodziewałem - śmiechnął pod nosem robiąc krok w moja stronę.

- To było nie ma miejscu, a po drugie jesteśmy przyjaciółmi i...... - przerwano mi, ponieważ chłopak swoimi ustami przyległ do tych moich.

- Jezu Y/N jak ty dużo gadasz - jęknął chłopak śmiejąc się cicho pod nosem, a ja ze zdziwioną miną spojrzałam na Jimina.

- Po prostu się zestresowałam - odpowiedziałam cicho i spuściłam głowę zaczynając bawić się palcami u rąk.

- Nie masz czym słonko - chłopak nazwał mnie pieszczotliwie, przez co moje policzki zrobiły się czerwone jak pomidor.

- Czyli nie jesteś zły? - spytałam i podniosłam nie pewnie wzrok na chłopaka.

- Zły? Proszę cię, niby za co? - wyśmiał moje słowa, a ja jeszcze bardziej się speszyłam.

- No, że cię pocałowałam - wyszeptałam wstydząc się tych słów.

- Nie śmiałbym - położył rękę na sercu, po czym złapał drugą ręką mój podbródek łącząc nasze usta w pocałunku, który chętnie oddałam.

💜**✿❀Stories 2❀✿**💜Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz