- Chcesz coś do jedzenia? - zapytał z wyschnięciem, siadając na krawędzi łóżku z założonymi rękoma.
Chłopak nie uzyskał że nie odpowiedzi Przez co się bardzo zirytował ale postanowi,ł że da mi jeszcze jedną szansę na zreflektowanie się.- Y/N! - krzyknął do mnie, ale niestety przez to, że miałam słuchawki na uszach nie usłyszałam.
- No dobra jak chcesz, ja sobie coś zamówię - chciał mnie podkusić lecz to mu nie wyszło, ponieważ znowu nic nie odpowiedziałam. Seokjin przeklną pod nosem i już mając dosyć mojego zachowania, więc wyszedł z pokoju zabierając przy okazji komórkę, po to aby zadzwonić do restauracji i zamówić sobie żarcie.
Ja patrząca na wychodzącego chłopaka z pokoju bardzo się zdziwiłam, ponieważ nawet nie słyszałam jak wchodzi do niego ale zignorowałam to i powróciłam do grania na komputerze.
Po jakiś 30 minutach dzwonek zadzwonił do domofonu, akurat wtedy w moich słuchawkach muzyka z gry ucichła przez co usłyszałam ten dzwonek i zatrzymując grę wstałam od biurka i zeszłam na dół będąc ciekawa kto przyszedł.- Seokjin? - zapytałam zdziwiona nieobecnością chłopaka w domu dlatego przeszłam cały salon, a przechodząc do kuchni i widząc chłopaka jedzącego zapytałam z pretensją.
- A mi czemu nic nie zamówiłeś?! - krzyknęłam oburzona patrząc na wystraszonego chłopaka, który słysząc moje słowa rzucił pałeczkami w jedzenie.
- Pytałem się ciebie, ale ty miałaś mnie w dupie! - wrzasnął wściekły i powrócił do jedzenia.
- Nie pytałeś! - oskarżyłam go oszustwo zajmując miejsce naprzeciwko niego.
- Kurwa! Nawet mnie nie denerwuj, pytałem, ale ty byłaś zajęta grą, żeby chociaż chwile uwagi mi poświęcić! - warknął za przestając jedzenia i patrząc na mnie próbując się jakoś opanować. Słysząc jego wyznanie poczułam się bardzo głupio, ponieważ nawet kiedy chłopak miał spotkanie online poświęcił mi tą uwagę, a ja podczas zasranej gry mu tego nie dałam. Dlatego wstałam od stołu i podeszłam do Seokjina, po czym odsunęłam go trochę od stołu, żeby zajść miejsca na jego udach.
- Przepraszam, następnym razem po prostu będę grać jak ciebie nie będzie w pobliżu - powiedziałam skruszona i złapałam chłopaka policzki w swoje dłonie składając całusa na jego wargach.
CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Ficțiune istoricăCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"