- Co!? - wrzasnął Hoseok, któremu puściły już nerwy. - Jaki chłopak? - dopytał i odwrócił się do mnie plecami.
- No mój, wczoraj się zeszliśmy - wytłumaczyłam spokojnie.
- Wychodzę, a ty nie wiem rób co chcesz - warknął i chciał wyjść z pokoju, ale krzyknęłam na niego.
- Jung Hoseok! - wrzasnęłam zła i zacisnęłam dłonie w pięści. Chłopak lekko się przestraszył, ale wrócił na swoje miejsce.
- Przepraszam, ale chodzi o to, że - chłopak polubił się w swoich słowach i spojrzał w dół zaczynając bawić się dłońmi.
- Spokojnie Hoseokie, wiem co chcesz powiedzieć - pocieszyłam go i zaczełam głaskać uspokajająco po plecach.
- Nie rozumiem czym, przecież było między nami dobrze, byłem pewien, że jesteśmy na drodze do związku - odpowiedział smutny i jedna łza poleciała mu po policzku.
- Chciałam cię naprowadzić na to, żebyś się mnie o to zapytał, dlatego to powiedziałam - wyjaśniłam, a chłopak spojrzał na mnie zdziwiony.
- Czyli nie masz chłopaka? - zapytał z nadzieją, pokiwałam przecząco głową i uśmiechnęłam się do Hobiego.
- To w takim razie już masz - zaśmiał się i pocałował na dowód swoich słów.

CZYTASZ
💜**✿❀Stories 2❀✿**💜
Historical FictionCzęść 2 "Wszystkie pomysły są wzięte z mojego tik toka {stories_bangtan}"