⇝a było się nie śmiać...⇜
Siedziałaś czekając na chłopaka. Miałaś nadzieję, że sobie tylko żartował z tym karaniem i jak wróci grzecznie pójdziecie spać. Przecież widział jaka byłaś zmęczona...
Po chwili twój mąż wszedł do sypialni cicho zamykając za sobą drzwi. Z tym samym uśmiechem, z którym wychodził podszedł do łóżka i stanął nad tobą.
- Gotowa na karę? – nie czekając na twoją odpowiedź zdjął swoją koszulkę i rzucił ją za siebie.
- Kookie, jestem zmęczona – mruknęłaś i bardziej nakryłaś się kołdrą – Chcę spać.
- Po wysiłku fizycznym lepiej się śpi – poruszył sugestywnie brwiami i zerwał z ciebie ciepły materiał, po czym przyciągnął cię do siebie za kostkę.
- Kochanie, a co jak Jungsu się obudzi? – sięgnęłaś po ostatnią deskę ratunku.
- Tydzień temu się nie obudził, cztery dni temu się nie obudził, wczoraj się nie obudził i dzisiaj też się nie obudzi – zawisł nad tobą i natychmiast przyssał się do twojej szyi, przez co wydałaś ciche pomruki.
Swoje ręce wplotłaś w jego włosy ciągnąc za ich końcówki, co wywołało gardłowe mruknięcia chłopaka. Zachęcony twoim gestem wślizgnął dłonie pod twoją koszulkę jeżdżąc nimi po całym twoim brzuchu i biuście. Kiedy znudziło mu się zwykłe ugniatanie twoich piersi złapał cię pod plecami i uniósł do siadu, dzięki czemu bez przeszkód zdjął z ciebie zwiewny materiał. Kook naparł swoim ciałem na twoje, przez co opadłaś na poduszki za tobą. Złączył wasze usta w namiętnym pocałunku, jedną dłonią pieszcząc twój biust, a drugą wchodząc pod twoją dolną bieliznę. Jęknęłaś czując jak wkłada w ciebie dwa palce, co wywołało uśmiech na jego ustach. Jeszcze nim zdążyłaś oswoić się z uczuciem wypełnienia od środka chłopak zaczął nimi szybko poruszać zataczając kółka czy zaginając je, doprowadzając cię tym samym do szaleństwa. Nie chcąc być jedyną, która odczuwa w tej chwili przyjemność jedną dłoń wplotłaś w jego zmierzwione włosy, a drugą włożyłaś pod materiał bokserek, po czym chwyciłaś jego przyjaciela i od razu zaczęłaś energicznie go masować.
Oboje jęczeliście sobie w usta, stale przyspieszając tempa waszych ruchów. Wreszcie po kilku minutach wygięłaś swoje ciało w łuk przygryzając jego wargę, dając mu tym samym znak, że doszłaś. W dokładnie tym samym czasie spełnienie osiągnął chłopak, który delikatnie opadł na ciebie i ostatni raz złączył wasze usta w pocałunku, by następnie odsunąć się trochę. Wyjęłaś swoją lekko zabrudzoną dłoń z jego przemoczonych bokserek, po czym patrząc mu w oczy przejechałaś językiem po palcu, co spotkało się z cichym stęknięciem Kooka.
Nie czekając długo zerwał z ciebie jak i siebie materiał dolnej bielizny, po czym złapał cię w kolanach i rozszerzył twoje nogi, by mieć lepszy dostęp. Swoje dłonie złączył z twoimi i ulokował je po obu stronach twojej głowy. Ponownie nachylił się nad tobą łącząc wasze usta w pocałunku, po czym szybkim ruchem wszedł w ciebie, przez co krzyknęłaś w jego usta. Usatysfakcjonowany ugryzł cię lekko w wargę i zaczął się poruszać.
CZYTASZ
Jeon Jeongguk|imagine
FanfictionTwoje love story z Jungkookiem! Jak potoczy się wasza przyjaźń? Jak będzie wyglądać wasza randka? A może o co pokłócicie się po raz pierwszy? To wszystko znajdziesz w tej książce, gdzie to ty jesteś główną bohaterką!