⇝COMEBACK⇜
- Taehyung, daj temu biednemu dziecku spokój! – najstarszy zdzielił V w tył głowy, kiedy ten po raz kolejny próbował wymusić na waszym synku zrobienie aegyo.
- Prawie się udało – jęknął młodszy i zrobił smutną minę w stronę Jungsu, który się zaśmiał i uderzył w nos swojego "ulubionego wujka" – Ałaa – zaśmiał się Tae i zaczął łaskotać chłopca.
Oparłaś się o ramię Jungkooka i z uśmiechem wpatrywałaś się w tę scenkę. Jungsu z głośnym śmiechem próbował się wyrwać do Namjoona, który sam ledwo mógł powstrzymać swoje rozbawienie.
- Niedługo musimy się zbierać – Kook szepnął do twojego ucha – Jak tak dalej pójdzie to zamęczą mojego jedynego syna – zaśmiał się i położył dłoń na twoim brzuchu.
W odpowiedzi pokiwałaś głową i bardziej się w niego wtuliłaś. Akurat byliście w dormie chłopaków, których uwagę jak zwykle absorbował wasz synek. Już się bałaś co będzie kiedy w przyszłości oni sami założą rodziny... Swój wzrok z powrotem przeniosłaś na szóstkę chłopaków rozłożonych na podłodze, a pomiędzy nimi Jungsu, który aktualnie zajęty był zabawą z Yeontanem.
Kiedy chciałaś wstać z kanapy, by pójść po coś do picia poczułaś silny skurcz, przez który jęknęłaś z bólu. Wszyscy w pokoju, łącznie z psem, spojrzeli się na ciebie, ale jako pierwszy zareagował twój mąż. Jungkook szybko podniósł się i objął cię wokół ramion zapobiegając tym samym twojemu upadkowi. Był wręcz pewny co właśnie się dzieje i tym bardziej wolał zachować spokój. W tym samym czasie zaniepokojeni sytuacją podeszli do was chłopaki z Jungsu na rękach.
- Co się dzieje? – zapytał Hobi – spoglądając to na ciebie, to na Jungkooka.
- Kookie – szepnęłaś łapiąc się za brzuch.
- Spokojnie kochanie – uspokajająco pogłaskał cię po włosach – Musimy jechać do szpitala. Zajmiecie się Jungsu? – spojrzał po reszcie, na co pokiwali równocześnie głowami.
- Ja was zawiozę – oznajmił Jin i już po chwili byliście w drodze do kliniki, w której Kook wynajął ci prywatną salę, po sensacjach z porodu waszego pierwszego dziecka stracił zaufanie do zwykłych oddziałów położniczych.
✻
Wysiedliście z samochodu i od razu zostałaś przyjęta, przez gotowy zespół lekarzy i pielęgniarek. Jin postanowił poczekać razem z Kookiem aż do końca porodu, ale teraz młodszy nie miał zamiaru dreptać przez kilka godzin wokół korytarza. Tym razem będzie obecny przy narodzinach kolejnego potomka!
- Kochanie, jak się czujesz? – zapytał idąc obok wiezionej na wózku ciebie.
- A jak mam się czuć?! – spojrzałaś na niego z mordem w oczach – Próbowałeś kiedyś rodzić?!
CZYTASZ
Jeon Jeongguk|imagine
FanficTwoje love story z Jungkookiem! Jak potoczy się wasza przyjaźń? Jak będzie wyglądać wasza randka? A może o co pokłócicie się po raz pierwszy? To wszystko znajdziesz w tej książce, gdzie to ty jesteś główną bohaterką!