▪7▪

6K 351 48
                                    

nocowanie

__________

- Co robimy? – ziewnęłaś i poprawiłaś się na kanapie.

- Możemy tak leżeć – Jungkook wtulił się w ciebie i zamknął oczy.

- No chyba nie chcesz iść tak wcześnie spać? Ej no, obejrzyjmy coś albo zagrajmy w jakąś grę, co?

- Ehhh... nie dadzą odpocząć człowiekowi – chłopak podniósł się do siadu i rozciągnął – możemy zagrać w prawda czy wyzwanie – na jego twarzy pojawił się tajemniczy uśmieszek.

- Boję się z tobą w to grać – zrobiłaś zniesmaczoną minę, mając obawy do pytań czy zadań wymyślonych przez chłopaka.

- Dajesz, będzie fajnie, poza tym chciałaś w coś zagrać.

- No dobra – usiadłaś naprzeciwko niego.

- To ja zaczynam! Dostaniesz pytanie... jak bardzo mnie lubisz?

- Bardzo.

- Tak bardzo bardzo? –poruszył sugestywnie brwiami, przez co dostał poduszką w głowę.

- Nie wyobrażaj sobie za wiele – zaśmiałaś się – teraz ja, pytanie czy wyzwanie?

- Wyzwanie.

- Okej... w takim razie idź coś ugotować - chciałaś skończyć tę grę zanim jeszcze na dobre się rozkręciła i przy okazji na tym skorzystać.

- Nie ma mowy, daj inne – skrzyżował ręce na piersi, robiąc oburzoną minę.

- Nie, jestem głodna, więc zrób coś do jedzenia. Proszę – zrobiłaś słodką minę, a chłopak rozbawiony pokręcił głową.

- Ahhh... co ja z tobą mam... - wstał z kanapy i skierował się do kuchni – niech ci będzie.

- Jesteś kochany, to ja idę się umyć.

- Ej, ale co z naszą umową o wspólnym gotowaniu?! – wybiegł na korytarz.

- Nie przypominam sobie o czymś takim! – odkrzyknęłaś z łazienki.

- Małpa... - dodał ze śmiechem i wrócił do kuchni.

Po wyjściu z łazienki przebrana w piżamę poszłaś do salonu, z którego wydobywało się światło telewizora. W pomieszczeniu było ciemno, okna pozasłaniane, na podłodze pełno poduszek i koce, a na stoliku talerz z naleśnikami, dwa kubki z kakao i jeszcze jakieś słodycze.

- O! już jesteś – na twój widok chłopak się uśmiechnął i pokazał opakowanie z płytą – wybrałem już film.

- Znowu horror? – przewróciłaś oczami.

- Daj spokój, będzie fajnie – włożył płytę do odtwarzacza i usiadł koło ciebie – jak ci się podoba?

- Muszę przyznać, że się postarałeś – nakryłaś się kocem i oparłaś głowę na ramieniu Jungkooka.

- Tylko mi tu nie zasypiaj – zaśmiał się i sięgnął po kubki z ciepłym napojem – proszę.

- Dzięki, te naleśniki są jadalne?

- Spróbuj to się przekonasz.

- Zaryzykuję, bo ładnie wyglądają – wzięłaś jednego i ugryzłaś kawałek – dobre.

- Wiem, bo sam robiłem – wypiął dumnie pierś do przodu i objął cię ramieniem – to co, oglądamy?

Pokiwałaś tylko głową i ułożyłaś się wygodnie na poduszkach leżących dookoła, skupiając się na filmie. 

____________

Jeon Jeongguk|imagineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz