⇝plany na przyszłość⇜
- [T/I], wzięłaś wszystko? – zapytał odpalając silnik samochodu.
W odpowiedzi kiwnęłaś głową na "tak" i wciąż śpiąca ziewnęłaś.
- Prześpij się, będziemy długo jechać – Jungkook uśmiechnął się od ciebie i trochę zniżył ci fotel, żebyś mogła wygodnie się ułożyć.
Skorzystałaś z jego propozycji i już po chwili spałaś na wpółsiedząco.
Właśnie wyruszaliście w drogę do Busan. Zostaliście zaproszeni przez rodziców Jungkooka na weekend do jego rodzinnego domu. Powodem waszej wizyty tam było niewielkie przyjęcie zorganizowane z okazji zaręczyn starszego syna państwa Jeon. Trochę się stresowałaś. Jak do tej pory miałaś kontakt tylko z rodzicami swojego ukochanego i jego bratem, a teraz masz poznać całą jego rodzinę. Z jednej strony się cieszyłaś, ale z drugiej cholernie bałaś.
✻
- Jesteśmy – chłopak zaparkował wśród innych samochodów przed dobrze ci znanym domem – Nie bój się, nie zjedzą cię – zaśmiał się i pogładził cię po udzie, kiedy zobaczył jak bierzesz głęboki oddech.
- Łatwo ci mówić – spojrzałaś na niego z delikatnym uśmiechem.
- Zobaczysz pokochają cię – nachylił się i cmoknął cię w czoło.
Spojrzałaś ostatni raz na te wszystkie samochody. Dużo samochodów, czyli będzie dużo gości.
Z rozmyślań wybudziłaś się dopiero, kiedy Kook otworzył drzwi od twojej strony i podał ci rękę, którą przyjęłaś, po czym wyszłaś na zimne powietrze. Chłopak objął cię w talii i powolnym krokiem skierował się ku drzwiom wejściowym. Zapukał w nie i po chwili waszym oczom ukazała się uśmiechnięta mama Kookiego.
- Dobrze was widzieć! – porwała was na raz w swoje ramiona i wprowadziła do środka – [T/I], musisz wszystkich poznać! – powiedziała podekscytowana.
Ledwo zdążyłaś się rozebrać, a już byłaś prowadzona do salonu gdzie spojrzenia wszystkich spoczęły na tobie. Lekko się spięłaś widząc większą część rodziny swojego chłopaka, ale grzecznie się ukłoniłaś mówiąc ciche "dzień dobry".
- To [T/I], dziewczyna Jungkooka – przedstawiła cię jego mama.
- Miło poznać! – dziewczyna, może troszkę młodsza od ciebie, pokiwała w twoją stronę – Minjae, jego kuzynka.
Uśmiechnęłaś się miło do niej, a po chwili już byłaś otoczona i zasypywana pytaniami reszty gości. Cieszyłaś się, że przyjęli cię ciepło, no może z wyjątkiem pewnej starszej kobiety, która patrząc na ciebie spod byka siedziała w fotelu. Jednak za radą babci Kookiego nie przejęłaś się nią.
Po kilku minutach do pokoju wszedł Jungkook. Widząc jak nie nadążasz z odpowiedziami podszedł do ciebie i objął jedną ręką w talii, po czym przywitał się z resztą. Jeszcze chwilę porozmawialiście w większym gronie, aż do pokoju weszła para narzeczonych.
Wtedy cała uwaga skupiła się na nich. Co rusz ktoś do nich podchodził składając im gratulacje. Razem z Kookiem stwierdziliście, że poczekacie i pójdziecie do nich na samym końcu. Przyglądając się im dostrzegłaś w dziewczynie tę, którą widziałaś wtedy z Jungkookiem w galerii. Zaśmiałaś się pod nosem na wspomnienie tamtych dni.
- Co cię tak rozbawiło? – chłopak spojrzał na ciebie.
- To z nią byłeś wtedy w galerii – uśmiechnęłaś się lekko patrząc w jego oczy.
W odpowiedzi zaśmiał się i objął cię w talii.
- Już tyle czasu minęło – spuścił wzrok na twoją szyję, którą zdobił wisiorek wybrany przez niego tamtego dnia – Ale widzę, że łańcuszek wciąż ci się nie znudził.
- Nigdy mi się nie znudzi – uśmiechnęłaś się i podniosłaś się na palcach, żeby cmoknąć go w usta.
Kiedy chciałaś się odsunąć chłopak mocniej cię do siebie docisnął pogłębiając pocałunek.
- Coś czuję, że niedługo będziemy świętować następne zaręczyny – usłyszeliście roześmiany głos brata Jungkooka, przez co odsunęliście się od siebie – Ależ nie przerywajcie sobie – zaśmiał się, na co młodszy wywrócił oczami i przyciągnął cię do siebie.
- Póki co świętujmy wasze – powiedział Kook – Gratulacje – przytulił brata, a potem jego narzeczoną.
Zaraz po nim to samo zrobiłaś ty i między waszą czwórką wywiązała się rozmowa o ich planach.
- Ah, kompletnie bym zapomniała – dziewczyna parsknęła i uderzyła się w czoło – Jestem Yoona – podała ci dłoń uśmiechając się miło.
- [T/I] – oddałaś jej uścisk i skupiłaś się na rozmowie między waszą dwójką.
Jungkook jak zaczarowany wpatrywał się w ciebie kiedy z Yooną oglądałyście jej pierścionek zaręczynowy i rozmawiałyście o niedawnych oświadczynach. Nawet przestał słuchać co brat do niego mówi. Oczami wyobraźni widział, jak to właśnie ty chwalisz się pierścionkiem, który dostałaś od niego. Przymknął oczy wyobrażając sobie jak idziesz w jego stronę ubrana w długą, białą suknię, a wszyscy oglądają się za tobą zachwyceni. Na samą myśl o tym na jego ustach zagościł uśmiech.
- Kook, słuchasz mnie? – jego bart szturchnął go lekko w ramię.
- Tak, tak – odpowiedział szybko zerkając, jak razem z jego przyszłą bratową wybuchacie śmiechem.
Zdecydowanie chciał już niedługo móc nazywać cię swoją na zawsze.
CZYTASZ
Jeon Jeongguk|imagine
FanficTwoje love story z Jungkookiem! Jak potoczy się wasza przyjaźń? Jak będzie wyglądać wasza randka? A może o co pokłócicie się po raz pierwszy? To wszystko znajdziesz w tej książce, gdzie to ty jesteś główną bohaterką!