Twoje love story z Jungkookiem!
Jak potoczy się wasza przyjaźń? Jak będzie wyglądać wasza randka? A może o co pokłócicie się po raz pierwszy?
To wszystko znajdziesz w tej książce, gdzie to ty jesteś główną bohaterką!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Już ci lepiej?- chłopak rzucił zatroskane spojrzenie kiedy weszłaś do kuchni.
Przytaknęłaś tylko ruchem głowy i siadałaś naprzeciwko niego przy wyspie kuchennej. Kook podał ci talerz z jajecznicą, którą sam zrobił, ale jak tylko poczułaś zapach jedzenia od razu zebrało ci się na wymioty. Odsunęłaś od siebie naczynie, co spotkało się ze zdziwionym spojrzeniem chłopaka.
- Nie chcesz? Zawsze lubiłaś - wziął do ust kęs, żeby sprawdzić czy na pewno wszystko w porządku z jego daniem.
Nie odpowiedziałaś mu. Wpatrywałaś się w blat biorąc głęboki oddech. Od rana czułaś się bardzo źle. Przez ciągłe zawroty głowy musiałaś chodzić podparta o ściany i mijane meble lub z pomocą Kooka, z czego nie byłaś zadowolona. Nie chciałaś, żeby widział cię w takim stanie. Wiedziałaś, że się tym przejmie i tak też się stało. Jak tylko zaraz po przebudzeniu zamiast się z nim przywitać pobiegłaś do łazienki z dłonią na ustach, od razu zadzwonił do Nama, żeby poinformować go, że dzisiaj go nie będzie. Nie chciałaś, żeby opuszczał treningi przez ciebie. Dodatkowo bałaś się, że tamta chwila uniesienia w samochodzie, tym razem przyniesie prawdziwe konsekwencje.
Kiedy chłopak ponownie podsunął ci pod nos talerz chcąc, żebyś coś zjadła zerwałaś się z miejsca i pędem ruszyłaś do łazienki. Kook kompletnie nie wiedząc co robić ukrył twarz w dłoniach głośno wzdychając. Martwił się o ciebie, a twoje słowa, że to zwykła grypa żołądkowa go nie przekonywały. Już kilka dni temu zauważył twoje zdenerwowanie, przygnębienie, ale kiedy pytał zawsze odpowiadałaś mu, że wszystko jest okej. Wtedy ci odpuszczał, choć wiedział, że coś cię gnębi, lecz dzisiaj było już za wiele. Nie mógł ze spokojem patrzeć jak się męczysz.
Wstał od blatu i ruszył do łazienki, widząc jak klęczysz przed muszlą zrobiło mu się zwyczajnie przykro. Podszedł bliżej i ukucnął przy tobie. Zgarnął twoje włosy, żeby ci nie przeszkadzały i wolną dłonią pogładził cię po plecach.
- Kochanie, co się dzieje? - zapytał spanikowany kiedy cała blada oparłaś się o zimne kafelki.
- Nie wiem - wyszeptałaś i sięgnęłaś po chusteczki, żeby wytrzeć sobie twarz.
Ale wiedziałaś, a przynajmniej podejrzewałaś.
Jungkook już nic nie mówiąc przytulił cię. Wiedział, co te objawy mogą oznaczać. I w tej sytuacji byłaby to dla niego najlepsza wiadomość. Oczywiście, uważał, że oboje byliście za młodzi na dziecko, ale chciał założyć z tobą rodzinę i już robił ku temu pierwsze kroki. Był pewien, że sobie poradzicie, ale najpierw musiał się upewnić co do swoich podejrzeń.
Widząc jak spokojnie oddychasz wziął cię na ręce i zaprowadził do sypialni. Położył cię na łóżku i okrył kocem, po czym udał się do kuchni.
Wrócił po 30 minutach z kubkiem gorzkiej herbaty. Usiadł obok ciebie i podał ci napój, który przyjęłaś i upiłaś łyka.
- Umówiłem cię na wizytę u ginekologa - zaczął - Zrobią ci jakieś badania USG i wtedy zobaczymy co w tobie siedzi - uśmiechnął się i pogłaskał cię po policzku.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
możecie mnie znielubić
ale wpadki chodzą po ludziach ;)
a teraz specjalna nominacja, jak chcecie możecie pominąć, ale ja z chęcią odpowiem na pytania
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
1. Pięć to mało, no ale
1) IN2IT SnapShot
2) SF9 Mamma Mia
3) Day6 Shoot Me
4) 2PM Uneasy
5) 24K Still 24K
(na marginesie moją ulubioną piosenką bangtanów jest Run)
Kocham wszystkie (a jeśli nie wszystkie, to zdecydowaną większość) solowe piosenki Taemina i GD
4. The Neighbourhood, Arctic Monkeys, BORNS, Lana del Rey, Dawid Podsiadło, ONE OK ROCK, Imagine Dragons, Coldplay
5. Jeśli chodzi o scenariusze i reakcje całego zespołu, to najpierw robię coś w stylu planu wydarzeń, znaczy to nie jest nawet plan, po prostu zapisuję tam wszystkie swoje pomysły
A reakcje Jungkooka piszę na kompletnym spontanie
I to nawet nie jest tak, że mam jakieś natchnienie, zwyczajnie czuję się zobowiązana do napisania czegoś i jakoś coś się z tego rodzi
