- A ten pocałunek?
- To była pomyłka, i to dosłownie.
Położyłam się na materacu
- Dobra, ale jednak do czegoś doszło.
- Tylko to, nic więcej.
- Zachowywaliście się jak para, obejmowałeś ją, mówiłeś coś na ucho.
- Po prostu odpuść.
Walnął się obok mnie przez co spadłam.
- Musiałeś? I nie odpuszczę!
- Jak dostaniesz czekoladkę odpuścisz?
- Tak! Wtedy tak! Ale ma być duża i dobra!
- Karol weź przynieś z namiotu.
- Spierdalaj, sam przynieś.
- Później dostaniesz
Powiedział, położył się na brzuchu i luźno mnie objął.
- Ja chcę teraz.
- Weź sobie.
- Okej.
Wstałam i poszłam do namiotu. Zobaczyłam czekoladkę obok materaca. Ale jaka fajna duża. Wzięłam ją, power banka i poszłam z powrotem na materac.
- Pasuje?
- Nie wiem, zobaczymy.
Zaśmiałam się.
- To daj znać później bo ja idę spać.
Powiedział i włożył twarz w moją poduszkę. Otworzyłam ją i wzięłam kawałek. Jejku genialna. Taka mleczna, ale czuć też truskawkę. Taka... Idealna.
- Boże ona jest zajebista. Skąd ją masz?
- Tajemnica.
Powiedział pół przytomny.
- Ej no! Ty masz takie genialne rzeczy i mi nie chcesz powiedzieć gdzie je kupujesz.
- Bo muszę mieć ci co dawać na przeprosiny, a jak będziesz wiedziała gdzie to kupuje to już nie będzie to samo.
- Ale Luki...
- Spierdalaj.
Poklepał mnie po brzuchu.
- Pff to się pierdol.
Wzięłam telefon i go podłączyłam. Weszłam na Facebooka. Alisson zmieniła zdjęcie, ludzie się pobrali wszystko pięknie ładnie. Zobaczymy ploteczki o Justinie. Weszłam w wiadomości o nim i od razu "Czy Justin i Selena wrócili do siebie? " "Justin Bieber i Selena Gomez znowu są razem! " "Jelena znowu istnieje!". No i takie różne. Nawet nie chce mi się w to wchodzić.
- My idziemy na plażę, idziesz?
Powiedział Justin.
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata || ZAKOŃCZONE
FanfictionCzerwiec 2017 💗 #1 w dla nastolatków (12.09.2017) 1M wyświetleń 23.02.2018 ❤ ~w trakcie poprawek~