Przyjaciel mojego brata || ZAKOŃCZONE

154

Pokręciła głową i pocałowała Karola. Zrobiłam idealne zdjęcie. Jejku.

- Dobra - klepnęła go w pierś. - koniec przedstawienia.

Usiadła na swoje miejsce i zakręciła butelką.

- Kajcia! Pytanie czy wyzwanie?

Cały czas biorę wyzwania.. więc teraz czas na pytanie.

- Pytanie.

- Hmm... Kurcze nie wiem no, wolisz żeby to był chłopczyk, czy dziewczynka? I jakie imię.

- Szczerze to właśnie nie wiem... Bo zobacz, z chłopcem mogą być później problemy. Wiesz ćpanie, problemy z prawem i w ogóle.

- Czyli wtedy pójdzie w Lulusia.

Zaśmiał się Niall.

- Ej! Ja nie miałem problemów z prawem! I spierdalaj z tym Lulusiem.

- Ale i tak wtedy pójdzie w ciebie i nie, bo to jest piękne.

- Dobra, dobra niech mówi dalej.

Powiedziała Mandy.

- No, a dziewczynka to może być taka... Panienka, a tego nie chce bo wiesz... Tego nie dotknie bo fu, tego nie, bo coś tam. Albo może być dziwką, więc... No.

- Albo... Może być normalna.

Powiedział Ashton.

- No, ale chłopak też może być normalny.

- No tak, faktycznie nie patrzyłem z tej strony, a jakie są dobre strony chłopca i dziewczynki?

- Dziewczynkę można uczyć robić makijaż, czesać ją, bawić się tak jak z Camilą. Czyli malować Luka... Ale cicho.

- Luke był pomalowany?! Dlaczego ja tego nie widziałem?!

Powiedział oburzony Mike.

- Na snapie dodałam zdjęcie.

- Nie mam twojego snapa, nie wiem dlaczego... Ej weź mi wyślij.

- Wszędzie jest to zdjęcie, ale mogę wysłać. No, a z chłopcem można jeździć, może pomagać przy czymś ciężkim jak dorośnie, może być przystojny, bardzo. I jak będzie miał oczka po Luku to jejku, będzie genialny.

- Zamawiam go wtedy!

Powiedziała Natalia.

- Dobra, będzie młodszy od ciebie o szesnaście lat, ale okej.

- Znam przypadki gdzie ktoś jest od kogoś młodszy o trzydzieści lat! Więc cicho.

Zaśmiała się.

- Okej, jak chcesz. I właściwie chyba tyle. A imiona to...

- Brian!

Krzyknął Luke.

- Nie! Brian na pewno nie! I Jessica tak samo! - spojrzałam na niego - to... Amelia jest ładne, Madison i Diana, a jeśli chodzi o męskie to Jason jest śliczne.

- To twój były tak ci przypomnę.

Wtrącił się Karol.

- Trudno, ale imię jest genialne. I jeszcze podobają mi się Aaron, Matt, Nathan i Zachary.

- Kurwa... To będzie ciężki wybór...

Załamał się Luke.

- No Brianka nie będzie.

Poklepałam go po plecach.

- A szkoda, a Jessica?

- Też nie.