64-Nikt Cię nie obchodzi, a Ty nie obchodzisz nikogo.

266 27 11
                                    

ANGEL:
Demona jakby zamurowało.
Wyglądało że nie odpowie, więc prychnąłem.
-Facet, z którym się umawiałem widział nas razem. I teraz nie chce ze mną gadać.
-Och.-Zmieszał się.-Przykro mi.
Nie mam pojęcia czemu ale wtedy cała złość jaką czułem została skierowana na niego.
Jakby tym co powiedział sprawił że zacząłem go obwiniać.
-Jasne.-Mruknąłem sarkastycznie, ściskając pięści, aż w końcu nie wytrzymałem.-To wszystko Twoja wina!
-Moja?-Uniósł brew.
Wyczułem że poczuł się urażony, ale miałem to w dupie.
-A z kim niby Zib mnie widział?-Odpowiedziałem pytaniem na pytanie.
-Cóż, może i ze mną, ale na Twoje zaproszenie.-Poprawił marynarkę, a tym że sprawiał wrażenie obojętnego na to co się stało zadziałało na mnie jak płachta na byka.
-Zaprosiłem Cię tylko dlatego że muszę Cię uwieść!
Prawie się wygadałem, ale byłem tak wściekły i rozżalony że na niewiele rzeczy zwracałem uwagę.
-Nic nie musisz, mój drogi.
-Muszę.-Zazgrzytałem zębami.-A Ty od samego początku mi tego nie ułatwiasz! Zamykasz mnie w łazience i upokarzasz! Myślisz że nie wiem że traktujesz mnie tylko jako rozrywkę?
Przyglądał mi się w ciszy, przysłuchując się.
-Wiecznie tylko się szczerzysz i cieszysz z potknięć innych, więc teraz pewnie masz niesamowity zaciesz że straciłem szansę na szczęście w tym jebanym miejscu!-Wykrzyczałem i uwolniłem więcej łez.-Nikt Cię nie obchodzi a Ty nie obchodzisz nikogo! Dlatego szukasz szczęścia w nieszczęściu innych, dupku!
Jego uśmiech lekko drgnął, a Overlord spojrzał na mnie jakby z pogardą.
-Skoro tak sądzisz, nigdy zatem nie słuchałeś mnie uważnie.
-Zejdź mi z oczu.-Warknąłem.
Chciałem go obejść, ale Elegancik posłuchał, bo zmienił się w cień i po chwili już go nie było.
Wybiegłem z Hotelu i ruszyłem w miasto szukać działki.
Zbliżała się noc, a latarnie już się paliły. Musiałem szukać automatu, który byłby trochę dalej od Hotelu. Nie chciałem spotkać nikogo z tej wesołej gromadki.



Ich pierwsza kłótnia małżeńska. Niech ktoś leci po aparat!

|RADIODUST| Miłosna intrygaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz