177-Nie mam już niczego.

201 23 15
                                    

ALASTOR:
-Niesamowita sprawa te uczucia, prawda, Alastorze?-Szydził ze mnie Vox.
-Przedłużasz sobie cierpienie. Gdy się stąd uwolnię, Twoje krzyki usłyszą nawet w Niebie, mój drogi.-Powiedziałem, patrząc na niego zimno.
-Właśnie! A propos krzyków...
Poczułem jak moje ciało po raz kolejny razi prąd.
Wydałem z siebie krzyk bólu i ponownie opadłem na podłogę, podpierając się rękoma o ziemię.
-Masz co chciałeś, Vox...-Wydyszałem, próbując uspokoić serce.-W jakim celu mnie dręczysz?
-A w jakim celu Ty dręczyłeś mnie?-Zamyślił się i podszedł do mnie, by boleśnie nadepnąć moje palce.-Ach, no tak! Rozrywka!
Posłałem mu nienawistnie spojrzenie.
-Za to co robisz będzie Cię czekać długa, powolna...-Niedokończyłem przez prąd rażący moje mięśnie.
-Przynudzasz, Alastorze.-Odparł.-Czy jak nazywał Cię ten chłopak? Al..?
Moje oczy powiększyły się.
-NIE WSPOMINAJ GO!-Zawyłem i rzuciłem się na niego, przewracając go.
Niestety znowu poraził mnie prąd.
Opadłem ma plecy, na podłogę, oddychając szybko.
-Zwolnij, Al.-Zaśmiał się Vox.-Twoje serce może nie wytrzymać kolejnych dawek prądu, a ja potrzebuję Cię żywego.
Zacisnąłem oczy, starając uspokoić pracę swojego serca i oddech.
Jeszcze rano byłem szczęśliwy. Jak to możliwe że w przeciągu kilku godzin straciłem wszystko..?
Wiedziałem że byłem złym człowiekiem już za życia. Po śmierci niewiele się zmieniło, ale Anthony był jedyną osobą, dla której mógłbym się zmienić. I dla której chciałem.
Pierwszy raz pokochałem kogokolwiek, a to okazało się kłamstwem. Durnym zleceniem. To nie był żaden zakład, to nie była szczera miłość.
Angel po prostu uwodził mnie, by pomóc swojemu pracodawcy. Dosłownie sprzedał moje uczucia.
Husker mnie ostrzegał, a ja głupi nie chciałem słuchać i teraz mam za swoje. Jestem skończonym kretynem.
-Nie maż się.-Usłyszałem nad sobą, przez co otworzyłem oczy.-To nie tak że tylko dla niego nic nie znaczysz. Nie masz nikogo.-Powiedział, a ja zacząłem rozważać różne plany ucieczki, również te samobójcze.
I tak nie mam już niczego.

|RADIODUST| Miłosna intrygaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz