ANGEL:
-Mój dotyk wczoraj nie robił na Tobie aż takiego wrażenia.-Odparłem.
Wczoraj nie miał problemu gdy go objąłem. W zasadzie później sam to zrobił, bo w nocy się we mnie wtulił jakbym był jego pluszowym misiem.
-S...SŁUCHAM?!-Aż się zakrztusił. Na moje nieszczęście wyczułem w tym wkurw, co potwierdziły jego oczy, które zmieniły się w pokrętła radiowe, a jego poroże zaczęło rosnąć.
Przez chwilę nie wiedziałem o co mu chodzi, aż w końcu dotarło do mnie jak mogły zabrzmieć moje słowo.
-WOW!-Cofnąłem się.-Nie miałem na myśli seksu z Tobą!
Alastor podniósł się, ale wrócił do swojej postaci, jednak dalej trzymając laskę z mikrofonem w taki sposób, żebym nie podszedł bliżej.
-Dlaczego mam Ci wierzyć?-Warknął.-Od początku próbowałeś sprowadzić mnie do Twojego łóżka, mój drogi!
Przyznam że zabolała mnie ta wrogość. Ale trochę racji miał.
-Tak, ale starałem się Ciebie uwieść. Na tyle że sam byś chciał. Nigdy... nigdy nikogo bym tak nie skrzywdził, Al!
Jego wzrok lekko złagodniał i schował mikrofon.
Milczeliśmy chwilę, aż postanowiłem przerwać tę ciszę.
-Poza tym zauważ że wciąż masz na sobie ubrania w nienaruszonym stanie.
-Co się wczoraj stało?-Zapytał cicho.
-Nawaliłeś się.-Skłamałem.-Nic nie pamiętasz?
-Nie.
-Chciałem Cię odprowadzić do pokoju, ale przytuliłeś się do mnie i zasnąłeś.
-Ja?-Wskazał na siebie i lekko zarumienił, przez co uśmiechnąłem się szeroko.
-No chyba nie ja, Truskawko. Następnym razem też nie pogardzę takim uściskiem, ale wolałbym żebyś był tego świadomy. Żeby nie było takich akcji jak przed chwilą...
-Wiem, wybacz, przyjacielu...-Skruszył się, a jego uszu położyły się lekko.-Bardzo szanuję sobie przestrzeń osobistą.
Przekręciłem lekko głowę w bok.
-Do tego stopnia że myślisz że wykorzystałbym najebanego Ciebie?
Wzdrygnął się i spojrzał na mnie.
-Moja reakcja była przesadzona. Przepraszam.
Ponownie lekko się uśmiechnąłem.
-Spoko. Domyślam się co sobą reprezentuje.
-Nie to miałem na myśli...
CZYTASZ
|RADIODUST| Miłosna intryga
FanfictionAngel Dust jako najlepsza dziwka w Piekle oraz pupilek Valentino otrzymuje bardzo interesujące zlecenie od swojego szefa. Ma uwieść oraz zdobyć zaufanie słynnego Radiowego Demona, który ostatnio ośmieszył swoich wrogów na antenie. To łatwe, prawda...