149-Miło że wpadłeś.

214 22 9
                                    

ALASTOR:
-Co to ma być?-Usiadł z trudem.-Przychodzisz tu żeby mnie opierdolić?!-Krzyknął, bo czym dodał ze śmiechem:
-Kim Ty jesteś? Moim ojcem?
-Nie doszłoby do tego, gdybyś pilnował instalacji gazowej, mój drogi.-Mruknąłem.-Nikomu nic by się nie stało.
Wywrócił oczami.
-Tak, bo tak bardzo zależało Ci na kimkolwiek w tym budynku.
Mierzyliśmy się wzrokiem, aż w końcu jego oczy powiększyły się i się uśmiechnął.
-Zależy Ci na mojej dziwce.-Raczej stwierdził niż zapytał.
Zaskoczyła mnie jego reakcja. Zachowywał się tak jakby się... ucieszył.
Postanowiłem zgrywać głupca.
-Na kim?-Odsunąłem się od niego.-Nie zależy mi na nikim. Poza tym nie znam nikogo z Twojego personelu.
Liczyłem że tym utnę temat, niestety to kłamstwo było zbyt nieprzemyślane i zbyt szybko wypowiedziane.
-Znasz...-Uśmiechnął się obrzydliwie.-Nazywa się Angel Dust.
Wypowiedział to tak... tak obleśnie. Odtrącało mnie od niego samego, a jego ton ociekał czymś tak paskudnym...
-Jest moją najlepszą dziwką...-Powiedział, a ja wyczułem prowokację.
Nie nazywaj go tak.
Moje uszy lekko się poruszyły.
-Ma tak delikatne ciało...-Kontynuował, a ja czułem że się spinam.-A w łóżku jest niesamowi...-Niedokończył, bo natychmiast przycisnąłem jego barki do materaca i nachyliłem się nad nim, przyjmując moją potężniejszą postać.
-RADZĘ CI WAŻYĆ SŁOWA!-Wybuchłem.
Valentino był wyraźnie zdziwiony tym wybuchem.
Przyglądał mi się, a ja zrozumiałem że pokazałem za dużo.
Puściłem go i wycofałem się, wracając do swojej postaci.
-A więc zabujałeś się w mojej dziwce?
-Nie umiem kochać, Valentino.-Odparłem zimno i pusto tak bardzo jak tylko się dało.
-Widzę.-Ponownie się uśmiechnął.-Skradł Twoje serce, co?
Tym razem to ja przewróciłem oczami.
-Nie widzę sensu kontynuowania tej rozmowy.-Wzruszyłem ramionami i odwróciłem się, zmierzając do wyjścia.
-Miło że wpadłeś.-Usłyszałem jeszcze i o dziwo nie było to przesiąknięte ironią.




Al, jak normalnie Cię kocham i ubóstwiam, tak teraz... Ale żeś zjebał, skarbie. Naprawdę

|RADIODUST| Miłosna intrygaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz