Finanse Munsona.

328 8 9
                                    

Uwaga!!!! Sceny 18+!!

Pobudka nie była najprostsza jako że wszyscy długo siedzieliśmy słuchając jak Eddie gra na swojej nowej/starej gitarze. Do tego wszystkiego trochę wypitego alkoholu i lekki ból głowy który mam nadzieję, że nie przerodzi się w nic poważniejszego. Leżałam na brzuchu kiedy zorientowałam się że brunet nie przytula mnie jak każdego poranka, nie leżę w jego ramionach. Otworzyłam oczy i podniosłam głowę opierając ciało o łokcie. Eddie siedział na łóżku z gitarą w ręku i cicho brzdąkał jakąś piosenkę której nie znałam. Miał włosy związane w kucyk i był bardzo zajęty swoim sprzętem. Przyglądałam mu się uważnie, ale nie zauważył nawet, że się obudziłam. Podniosłam się z łóżka i rozciągnęłam.

- Obudziłem cię?- zapytał przejęty tym że się podniosłam

- Nie kochany. - powiedziałam cicho, zaspanym, porannym głosem

Podeszłam do komody i zaczęłam rozwiązywać moje spodenki od piżamy. Pod nimi nie miałam nic, więc gdy uderzyły w podłogę usłyszałam jak Eddie mocno puszcza strunę gitary. Usłyszałam jak zaczął się podnosić.

- Zostań w łóżku, proszę.- powiedziałam oglądając się za siebie

Odłożył gitarę i uśmiechnięty od ucha do ucha bacznie mnie obserwował, zdjęłam z siebie koszulkę, pod która też nic nie miałam. Wyjęłam bieliznę z komody i położyłam na szafce. Nie musiałam widzieć jego oczu żeby wiedzieć jak się teraz czuję.

- Możemy zagrać w małą grę. - powiedziałam radośnie

- Wiesz że uwielbiam gry. - powiedział i oparł się wyżej na łóżku. - Jakie są zasady?

- Słuchasz się mnie i kiedy uznam że jesteś wystarczająco dobrym chłopcem.. dostaniesz nagrodę.

Widziałam zmianę w jego oczach, podniecenie które dawno nie było tak duże. Nie dość że mieliśmy ponad tydzień przerwy od siebie to jeszcze do tego zrobiłam się dość pewna siebie i tym razem to ja chciałam być tym dominującym ogniwem w łóżku, a jemu to odpowiadało.

- Niech ci będzie.- powiedział i oblizał usta

Spojrzałam na niego i wyjęłam coś z komody. Usiadłam na niej i rozłożyłam szeroko nogi. Eddie chciał zacząć się podnosić, ale spojrzałam na niego.

- Masz zostać w łóżku Munson. - powiedziałam stanowczo na co chłopak usiadł z powrotem na łóżku

Zaczęłam jeździć rękoma po całym moim ciele, dotykać piersi i wnętrza moich ud, wydając przy tym ciche jęki i zagryzając kilkukrotnie dolną wargę, a przy tym cały czas patrząc się na niego. Widziałam jak jego usta lekko się uchylają i jak robi się coraz sztywniejszy, a jego oddech powoli przyspieszał. Zaczął władać sobie ręce w bokserki, a ja przerwałam badanie własnego ciała.

- Nie, nie, nie.. masz się mnie słuchać Edward.. nie chcesz chyba żebym związała ci rączki przed wszystkim co zaraz się stanie.

Zabrał rękę i położył ją za swoją głowę. Uśmiechając się przy tym i wyglądając nieziemsko seksownie. Uśmiechnęłam się do niego i ponownie zaczęłam się dotykać. Po jego minie i po tym jak dokładnie mnie obserwował widziałam, że bardzo mu się to podoba. Prawą ręką zjechałam między swoje nogi i zaczęłam jeździć palcem przy swoim wejściu, a lewa złapałam za przedmiot z komody i włożyłam go do ust. Wyjęłam teraz już mokry wibrator i zjechałam nim do łechtaczki włączając go. Usłyszałam cichy jęk wydobywający się z ust Eddiego. Chłopak nie mógł już wytrzymać, ruszał powoli biodrami w górę i dół, a jego twardy członek przebiłby materiał bokserek jeśli tylko by mógł.

Droga przez Ciernie. - Eddie Munson x Amara Harrington Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz