02 Stycznia

4.7K 186 6
                                    

Zmieniłam psychiatrę i widzę ogromną różnice.

Nowy lekarz zostawił mi leki starego, bo po co zmieniać skoro dobrze na mnie działają, ale już na pierwszej wizycie obiecał, że załatwi mi dobrego terapeutę.

Jednak ostrzegł, że jeśli schudnę 0,5 kg to trafię do szpitala, bo mój organizm tego nie wytrzyma.

Tylko jak zacząć jeść, bez strachu?

Jak zacząć jeść skoro myśl o przybraniu chociaż grama przyprawia mnie o dreszcze?

Lekarz powiedział, że 50 kg to maksymalne minimum. Przy 45 mój organizm zacznie w miarę normalnie funkcjonować.

Jest jeszcze jedna sprawa.

Nie czuje się chora. Mama wrażenie, że spokojnie mogę jeszcze schudnąć.

I tak cholernie boję się przytyć...

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz