Kolejna terapia
Muszę zaufać samej sobie. W tym tygodniu POSTARAM się nie liczyć kalorii, nie ważyć siebie, ani produktów.
Terapeuta powiedział, żebym wyznaczała sobie cele wagi.
Na początek 2kg, potem po 1 kg. Kiedy dojdę do 45 chwilę zostać na tej wadze żeby przyzwyczaić się do tego i tak az do 50.
Jestem przerażona.