Nikt nie wie jakim cudem funkcjonuje.
Nikt nie wie, jakim cudem jeszcze żyję.
BMI: 13.46
Każdego dnia obiecuję sobie, że będę walczyć.
Każdego dnia mówię, że zjem więcej.
Każdego dnia kończy się tam samo.
Sięgam po moje "bezpieczne" produkty. Po produkty do, których się przełamałam, ale nie potrafię zwiększyć ich ilości.
Jaki sens ma to wszystko skoro brakuje mi wewnętrznej siły?
Blokada w głowie jest tak mocna, że nie potrafię jej przebić.
Nie chcę umierać.