Zazwyczaj czuję się bezbronna. Jestem jak dziecko, które najbezpieczniej czuję się w ramionach matki.
Dzisiaj to ja musiałam zaopiekować się dzieckiem.
Robiłam wszystko, żeby siostrzenica czuła się bezpiecznie pod moją opieką i mogła beztrosko bawić. Robiłam wszystko, żeby nie odczuła mojego strachu.
Byłam przerażona, jednak jej śmiech cały dzień pokazał mi, że podołałam.
INFORMACJA!!
Okazało się, że wattpad ma ograniczenia jeśli chodzi o ilość rozdziałów.
Nie oznacza to jednak końca. Na profilu pojawiła się kolejna "część" pamiętnika.
Zapraszam.