24 Lutego

457 45 1
                                    

Od wczoraj wieje halny.  W nocy wiatr wiał z siłą do 160 km/, a w dzień ok 70 km/h.

Możliwe, że mój kiepski nastrój psychiczny, był spowodowany właśnie jego nadejściem. Babcia mówi, że kiedy halny nadchodzi to zmienia sie ciśnienie w powietrzu.

Ten kto miał jakiś zabieg w przeszłości, albo uraz czuje ból w tym miejscu. W przypadku chorób psychicznych, ciśnienie wpływa na nastrój człowieka.

Miałam jechać z mama na zakupy, ale pogoda nie pozwoliła i musiałyśmy zostać w domu.

Miałam okazję, żeby zrobić porządek w szafie.

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz