1 Lutego

796 59 2
                                    

Gubię się.

Boję przełamać do większej ilości jedzenia.

Żyję, gdzieś na skraju świadomości.

Czuję się gruba.

Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje.

Zastanawiam się, czy, kiedykokwiek uda mi się wyzdrowieć.

Może, to tylko kolejne załamanie? Może, to skutek odwołanej terapii?
A może po prostu coraz bardziej świruję?

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz