6 Kwietnia

259 26 1
                                    

Tata dzisiaj porównał mnie do kwiatka.

Kwiatek, który jest nie podlewany i więdnie, aż w końcu upada.

Mówi, że ja też powoli więdnę i jak dalej nie będę jadła to upadnę.

Powiedział, że nie mogę upaść.

Nie mogę umrzeć.

Ale też nie mogę przestać...

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz