3 Kwietnia

296 28 1
                                    

Psychiatra kazał mi czekać na telefon z terminem komisji lekarskiej.

Myślałam, że będę musiała stawać przed komisją lekarską.

A jednak nie.

Dzisiaj pocztą dostałam orzeczenie. Dostałam świadczenie rehabilitacyjne na okres 6 miesięcy z powodu niezdolności do pracy.

Z jednej storny się cieszę, a z drugiej moje myślenie, jest typowo chorobowe.

"Moja waga nie zagraża mojemu życiu"

"Jem wystarczająco"

"Nic mi nie jest, a wszyscy dookoła przesadzają"

Dodatkowo izoluję się od ludzi.

Nie odbieram telefonów. Nie odpisuję na wiadomości.

Zamknęłam się w sobie.

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz