23 Marca

316 29 0
                                    

Anoreksja ma wiele paradoksów.

Jednym z nich jest pieczenie. Kocham piec ciasta, ciasteczka, jakieś bułki czy rogaliki, jednocześnie ich nie jedząc.

Drugi paradoks zobaczyłam dzisiaj podczas mojego co miesięcznego ważenia.

Wchodząc na wagę i czekając na wynik poza stresem, w mojej głowie pojawiły się trzy rodzaje strachu.

Co jeśli waga pokaże więcej niż ostatnio? Czy to znaczy, że jestem gruba i za bardzo się obżeram?

Jak wynik będzie taki sam to oznacza, że nie schudłam i powinnam ograniczyć jedzenie i zacząć jeszcze więcej ćwiczyć.

Jeśli waga będzie mniejsza to oznacza, że muszę więcej jeść, ale jednocześnie będę szczęśliwa, że chudnę. Z drugiej strony nie będę chciała jeść żeby nie przytyć.

Nie ma złotego środka. Każdy scenariusz przeraża tak samo.

Pamiętnik anorekryczki 2020Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz