Odpływam.
Odpływam kiedy stoję.
Odpływam kiedy siedzię
Ciało zachowuje się normalnie, ale mózg całkowicie się wyłącza.
Kiedy wracam do siebie nie mam pojęcia co robiłam przez ostatnie 5, 10 minut.
Mama patrzy na mnie i pyta co się dzieje.
"Nic mamo. Po prostu się zamyśliłam"
Bo to tak wygląda. Jednak kiedy człowiek się zamyśli, patrzy w jeden punk. Widzi go i wie co się dookoła niego dzieje.
Ja nie mam pojęcia. Nie wiem co robiłam. Nie wiem na co patrzyłam.
Tak, jagby mój mózg robił sobie krótkotrwale przerwy.